Co podarować dziecku, które wszystko ma?

Problem w tym, że dzisiejsze dzieci mają wszystko, dosłownie. Ich pokoje pękają w szwach od zabawek, tabletów, konsol. Może właśnie skłoni to dorosłych do nieco mniej szablonowego podejścia do tej kwestii. Bo czy dzieci naprawdę potrzebują tych kolejnych rzeczy? Większości pewnie sprawią one radość raczej na krótką chwilę.

Jest jednak coś, co zostanie z nimi na dłużej. Mowa o wspomnieniach, wspólnie spędzonym czasie, rozbudzeniu wyobraźni czy pasji. Fakt, to wymaga większego wysiłku, ale daje też lepszy efekt. Jak zatem podarować taki prezent dziecku? Przede wszystkim zacznijmy od wspólnego spędzania czasu, ale w sposób bardziej odświętny. W tym celu można ofiarować dziecku na przykład bilety wstępu na wydarzenie kulturalne. Niech to będą choćby bilety do kina czy teatru. To zawsze później okazja do podzielenia się wrażeniami z wyjścia. Pewnie nie co dzień wychodzicie do opery, filharmonii, planetarium, na wystawę sztuki. Dla dzieci to nietypowe wyjście też będzie czymś wyjątkowym. Zdecydowanie wywrze wrażenie i poszerzy horyzonty. Dobrym pomysłem może być również voucher na warsztaty w interesującej dla dziecka tematyce. Wybór na rynku jest ogromny, a to kolejna okazja do spróbowania swoich sił w czymś nowym. Można również zaskoczyć dziecko wspólnym wyjazdem. Ciekawe miejsca, parki rozrywki czy nietypowe sporty na łonie natury na pewno zaskoczą niejedną wybredną pociechę.

Jeśli wyjście bądź wyjazd nie jest z jakiegoś powodu możliwy, zawsze można spędzić wspólnie czas podczas gier planszowych, przy zestawach kreatywnych (np. z robotyki, chemii czy dziedzin artystycznych) czy przy książce. Podejście humorystyczne zwiększy atrakcyjność dla dziecka. Zróbmy kupony na wybrane formy aktywności i po prostu cieszmy się czasem spędzanym razem. Gdy tylko pozwolimy sobie na nowe podejście do samej formy prezentu, z pewnością nasza kreatywność w tym temacie zaskoczy dzieci.

Justyna Godyla
(justyna.godyla@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}