Czy do porozumienia Rosji z Ukrainą mogło dojść już w 2022 roku?

Porozumienie Rosji z Ukrainą?
Świat obiegła informacja, że w 2022 roku Ukraina i Rosja były bliskie podpisania porozumienia.

Niedługo po inwazji Rosji na Ukrainę państwa opracowały projekt traktatu pokojowego.  Strony negocjowały do 15 kwietnia 2022 roku i w dużej mierze zgodziły się co do warunków zakończenia wojny. Kilka punktów pozostało otwartych i miało zostać wynegocjowane na kolejnym spotkaniu, do którego jednak nigdy nie doszło. Moskwa wysunęła bowiem kolejne żądania, na które Kijów miał się nie zgodzić.

„Porozumienie zawierało m.in. punkt, że Kijów zrzekł się starań o członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim oraz powstrzymałby się od organizowania ćwiczeń wojskowych z udziałem obcych wojsk i od udziału w jakichkolwiek konfliktach zbrojnych. Ponadto W przypadku „zbrojnego ataku na Ukrainę”, państwa-gwaranci zobowiązałyby się do wsparcia Kijowa w ciągu maksymalnie trzech dni w ramach prawa do samoobrony zapisanego w Karcie Narodów Zjednoczonych. Pomoc ta mogłaby przybrać formę „wspólnych działań” wszystkich lub poszczególnych państw-gwarantów.” – czytamy na portalu Onet.pl.

„Ten wysyp tekstów w zachodnich mediach o tym, że pokój był w 2022 tuż, tuż, jest bardzo niepokojący. To narracja, z którą spotykam się od wielu miesięcy. Rosjanie rozpowiadają przy tym, że winny jest Zełenski, bo zakazał rozmów z Rosją. Zalecam ostrożność” – napisał na portalu X Jakub Kumoch, szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP w latach 2021-2023, obecny ambasador Polski w Pekinie.

„Lampka zapala mi się tym bardziej, że narrację taką Rosjanie od dłuższego czasu roznoszą w Chinach: pokój był blisko, ale Zełenski zakazał z nami rozmów. Te same sygnały o podobnym spinowaniu przez Rosjan docierają z co najmniej dwóch innych dużych państw pozaunijnych”  – dodaj Kumoch.

Według niego proces negocjacyjny wyglądał jak rosyjska gra pozorów, a nawet pułapka. Twierdzi, że Polska na bieżąco była informowana przez Ukrainę o przebiegu negocjacji. Ponadto w 2022 roku nikt nie ukrywał, że Rosja i Ukraina negocjują.

Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejds.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat