„Przede wszystkim - świetnie wydana” takie były moje pierwsze słowa kiedy trzymałam nowość od Mai Popielarskiej w rękach. Twarda okładka, grube kartki - czego chcieć więcej. Idąc za podszeptami powinnam teraz stwierdzić, że to koniec zalet tej pozycji, jednak Was rozczaruję, nie. Muszę jednak przygotować bazę i opowiedzieć Wam co nieco na mój temat - otóż ja swojego ogrodu nie posiadam, nawet najmniejszego, co nie znaczy, że nie chciałabym. Jednakże - co jest informacją prawdopodobnie najważniejszą - moja znajomość zachowania roślin jest równie niewielka i bardzo łatwo mnie zaskoczyć. Już możecie się domyślać co nastąpi za chwilę ;)
Książka jest kalendarzem prac, które należy przeprowadzać w ogrodzie po to, żeby był zawsze świeży, czysty i przyjemny. Każdy rozdział zajmuje się opisem dwóch miesięcy, dodając do tego wstęp, mamy siedem rozdziałów zamkniętych na 208 stronach. Każdy z rozdziałów składa się z kilkunastu podrozdziałów opisujących dane zagadnienie - przykładowo na czas lipiec-sierpień przypadają nam: truskawki lub trawnik, a listopad-grudzień to karmniki i wybór choinki. Informacji jest naprawdę dużo, ale...
...ale musimy przejść do słów zapowiedzianych już w przedostatnim akapicie. Informacji jest sporo, ale są to informacje dla początkujących. To ważne! Podpytałam o opinię znajomych i faktycznie potwierdzili te słowa. Jeżeli jesteś ogrodniczo zielony - genialnie! Ten poradnik to coś o czym marzysz i śnisz, nawet jeżeli o tym nie wiesz! Ale jeżeli o pracach ogrodowych masz jako takie pojęcie - niestety. Możesz się rozczarować. Autorka bowiem, w zasadzie, ślizga się po każdym z tematów nie zagłębiając się w szczegóły. Dla znawcy prac ogrodowych może to być niestety niewystarczające.
Pomijając jednak chłodny wydźwięk ostatniego akapitu - książka jest jednocześnie albumem przepięknych ilustracji i choćby z tego względu warto pokusić się o, chociażby, jego przejrzenie.
Roksana Stępień
(roksana.stepien@dlalejdis.pl)
"12 Miesięcy z Mają Popielarską", Maja Popielarska; Zwierciadło, Warszawa 2014