15 lipca zapomnij o telefonie komórkowym!

15. lipca - Dzień bez Telefonu Komórkowego.
Czy można przeżyć chociaż jeden dzień bez komórki? Na pewno powinno się, szczególnie 15 lipca.

Technologia miała zbliżać ludzi. W pewien sposób zbliża. W każdej chwili możemy nawiązać kontakt z rodziną lub znajomymi. Wystarczy wcisnąć odpowiedni guzik w telefonie i możemy porozmawiać z każdym i wszędzie. Z każdym rokiem zanikają jednak prawdziwe kontakty międzyludzkie. Po co umawiać się na kawę czy spacer ze znajomymi, skoro można wysłać im smsa?

Chociaż pierwsza „komórka” pojawiła się w roku 1973, jeszcze kilkanaście lat temu statystyczny Kowalski nie miał pojęcia, co to telefon komórkowy. W Polsce telefony komórkowe pojawiły się, dzięki Centertel, 18 czerwca 1992. Dzisiaj nie możemy się bez nich obejść. W telefonie mamy wszystko- budzik, terminarz, słuchamy na nim muzyki, oglądamy filmy, czytamy książki. Jesteśmy od nich uzależnieni. Istnieją także teorie o tym, że telefony komórkowe są niebezpieczne dla naszego zdrowia. Według niektórych naukowców telefony komórkowe mogą powodować guzy mózgu, zwiększają ryzyko zachorowań na nowotwór gruczołów ślinowych czy też nerwiaka nerwu słuchowego. Z tego lub innego powodu kilka lat temu grupa internautów postanowiła ustanowić Dzień Bez Telefonu Komórkowego. Przypada on 15 lipca.

Czy w XXI wieku można na 24 godziny wyłączyć komórkę, która stała się przedłużeniem ręki? Kiedyś posiadanie komórki było prestiżem. Teraz prawie każdy ma przynajmniej jedną, na wielu stanowiskach otrzymujemy także telefon służbowy, który bardzo często odzywa się  nawet poza godzinami pracy. To, co miało być pomocą, stało się problemem. Szef wymaga, abyśmy odbierali telefon o każdej porze dnia i nocy oraz nigdy się z nim nie rozstawali. Staliśmy się więźniami techniki. Komórki opanowały świat. Nawet tam, gdzie jest problem z woda i elektrycznością, ludzie posiadają telefony komórkowe.

W tym roku 15 lipca wypada w niedzielę. Może warto wziąć udział w Dniu Bez Telefonu Komórkowego? Wyłączyć go, zostawić w domu i spędzić czas z rodziną lub znajomymi. Jeśli wybierzemy się gdzieś za miasto i będziemy się dobrze bawić, możemy nawet nie zauważyć braku ukochanego telefonu. Jest to również dzień idealny do zastanowienia się nad tym, czy nie jesteśmy uzależnieni od naszego telefonu i czy jest on dla nas wybawieniem czy też karą. Kilka lat temu, gdy spóźnialiśmy się na spotkanie 15 minut, nikt nie dzwonił z pytaniem: gdzie jesteśmy, kiedy będziemy i czy coś się stało. Dziś każdy wymaga od nas, aby telefon mieć zawsze pod ręką i odbierać najlepiej po pierwszym dzwonku. Przez telefony komórkowe straciliśmy możliwość pobycia sam na sam ze sobą. Tu rozmowa, tu sms, tu mail- ciągle musimy mieć go w ręce. Zostawmy więc telefon w domu i idźmy delektować się ciszą i spokojem. Idźmy pielęgnować prawdziwe relacje międzyludzkie. Przeżyjmy 24 godziny bez telefonu, bo następna okazja może być dopiero za rok.

Katarzyna Bereza
(katarzyna.bereza@dlalejdis.pl)




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat