1 lipca – polski Dzień Psa

Szacuje się, że w Polsce żyje około 8 milionów psów. Niestety, nie wszystkie z nich spotkał dobry los – cześć żyje w kiepskich warunkach, część w schroniskach. Wiele pada ofiarą ludzkiej bezmyślności i przemocy; niestety, nie wszystkie przypadki wychodzą na światło dzienne i traktowane są przez prawo z odpowiednią surowością. W Dniu Psa w Polsce to właśnie tym bezdomnym i skrzywdzonym poświęca się największą uwagę.

Parę słów historii…
Początkowo w Polsce obchodzono jedynie Dzień Kundelka, który do dziś ma miejsce 25 października. Ma być on przypomnieniem i uczczeniem wprowadzenia w 1997 roku ustawy o ochronie zwierząt. Z czasem dostrzeżono potrzebę obchodzenia Dnia Psa, który nie będzie jedynie świętem psów wielorasowych, ale również rasowych. Po raz pierwszy Dzień Psa obchodzono w 2007 roku, z inicjatywy czasopisma „Przyjaciel Pies”.

Dlaczego 1 lipca?
1 lipca jest datą znaczącą dla wszystkich osób, które zajmują się kwestiami psiej bezdomności w Polsce. To właśnie w wakacje, zwłaszcza na ich początku, jest porzucanych najwięcej psów. Często są to zupełnie młode czworonogi, jeszcze kilka miesięcy wcześniej kupione jako prezent dla dzieci pod choinkę. W okresie wakacyjnym schroniska w całej Polsce są przepełnione z powodu nieodpowiedzialnych ludzi, którym nie chce się poświęcić czasu i pieniędzy na znalezienie i zapewnienie czworonogom opieki podczas ich wyjazdów. Jest to tym bardziej absurdalne, że z psem można współcześnie pojechać w wiele miejsc, zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami – jego obecność nie budzi sprzeciwu tak w ośrodkach wypoczynkowych, jak i np. w restauracjach czy kawiarniach.

Pamiętajmy o szacunku do czworonogów!
Choć coraz surowiej karze się przestępców, którzy dopuszczają się przemocy wobec zwierząt, nadal jednak zaniedbuje się ich potrzeby w zupełnie podstawowych sprawach. Z okazji Dnia Psa warto przypomnieć niektóre obowiązki właścicieli. Zgodnie z prawem, pies nie może być pozostawiony bez opieki i porzucony przez opiekuna. Dodatkowo, należy zapewnić mu stały dostęp do wody, a na uwięzi może przebywać maksymalnie 12 godzin w ciągu doby. Warto pamiętać o prawidłowym zabezpieczeniu psa na spacerach: powinien mieć przynajmniej adresatkę z numerem telefonu właścicieli, a najlepiej podskórny chip. Raz do roku musi być również zaszczepiony przeciw wściekliźnie. W okresie letnim, zwłaszcza gdy panują upały, nie należy zostawiać psów w samochodach! Grozi to nie tylko mandatem, ale również wybiciem szyby w celu ratowania zdrowia i życia psa.

Paulina Dudek
(paulina.dudek@dlalejdis.pl)

^{Fot. freeimages.com}