Na całym świecie na Alzheimera choruje już ponad 11 mln ludzi, a ta liczba ciągle rośnie. Światowy Dzień Osób z Chorobą Alzheimera został ustanowiony w 1994 r. W tym roku będzie obchodzony pod hasłem „Demencja – czy możemy zmniejszyć czynniki jej rozwoju?”.
Podstawowy objaw choroby to pogłębiające się otępienie umysłowe. Jest ono skutkiem zanikania komórek nerwowych mózgu. Po raz pierwszy chorobę opisał w 1906 r. Alois Alzheimer – niemiecki psychiatra. Nadal nie znamy przyczyn jej występowania i skutecznego sposobu na wyleczenie.
Choroba Alzheimera kojarzy nam się z podeszłym wiekiem i demencją starczą. Nic bardziej mylnego. Zachorować może każdy z nas bez względu na wiek. Tylko trafne odczytanie wczesnych sygnałów i szybka reakcja na objawy może pomóc w powstrzymaniu postępowania choroby.
Częściej ofiarą choroby Alzheimera padają kobiety. Jest to związane z ich dłuższym czasem życia. Zdarza się, że choroba ma podłoże dziedziczne. Najczęściej jednak występuje losowo i jakby się wydawało - zupełnie bez powodu. Czy możemy się jakoś ustrzec? Według niektórych naukowców zdrowy styl życia i stała aktywność intelektualna i fizyczna mogą być naszym sprzymierzeńcem w opóźnieniu symptomów.
Jest to jedna z najcięższych chorób zarówno dla pacjenta, jak i jego otoczenia. Wyobraźcie sobie, że powoli w roztargnieniu zapominacie gdzie leżą klucze, jak ma na imię sąsiadka z dołu, czy po co przyszłyście do kuchni. Pierwsze objawy są niemal niewidoczne dla otoczenia i z początku dla samego chorego. Czasem towarzyszą im wahania nastroju, poirytowanie, nieufność, unikanie kontaktów z innymi ludźmi.
Z czasem zaczynacie zdawać sobie sprawę, że coś jest nie tak. Czujecie niepokój jednak zrzucacie winę na stres, czy roztargnienie. Potem z waszej pamięci ulatują szczegóły, a z czasem całe wydarzenia. Nagle uświadamiacie sobie, że nie wiecie dokąd idziecie ani nie rozpoznajecie bliskich wam osób. Nie potraficie jasno wyrazić myśli, macie problemy z koncentracją i mówieniem, zapominacie co znaczy dane słowo. Zaczynacie tracić kontrolę nad swoim ciałem, wykonanie najprostszych czynności staje się problemem. Pojawiają się halucynacje i urojenia, a wahania nastrojów coraz bardziej się pogłębiają. Tracicie kontakt ze światem. A potem… potem zapominacie kim jesteście. Stopniowo, powoli tracicie siebie i swoje życie.
Choroba Alzheimera nie jest śmiertelna. Chory umiera zwykle wskutek innych schorzeń i powikłań. Średni czas trwania choroby waha się od 6 do 14 lat. Szczególnie ciężko choroba doświadcza także bliskie choremu osoby. Stała opieka wymaga od nich niesłychanego wysiłku psychicznego i fizycznego. Potrzebne są także duże nakłady finansowe. Trzy czwarte opiekunów narażonych jest na silny stres, a połowa zapada na depresję.
W Polsce koordynatorem ruchu alzheimerowskiego jest Polskie Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera. Dzięki niemu wiele osób znalazło wsparcie. Więcej informacji możecie znaleźć na jego oficjalnej stronie http://www.alzheimer-waw.pl/. Ważne jest, by zwiększać świadomość społeczną o tej strasznej chorobie. Może to umożliwić jej szybsze i trafniejsze rozpoznanie. Jest to szczególnie istotne jeśli weźmiemy pod uwagę, że według szacunków do 2050 na chorobę Alzheimera może zachorować nawet 115 milionów ludzi.
Beata Żelazek
(beata.zelazek@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com