Poznajcie Alfreda Wiewióra! Nasz tytułowy bohater uwielbia zagadki, tajemnice i różnej maści przygody. Poza tym, gdy już nauczył się czytać, zafascynował go Sherlock Holmes i inni znani detektywi, z tego też powodu – z pomocą pani Jadzi – otworzył własne biuro. W rozwiązywaniu zagadek Alfredowi pomagają przyjaciele – jeż Maciek (doskonały tropiciel i początkujący pisarz) oraz dzik Stefan (odważny optymista o gołębim sercu marzący o karierze aktorskiej).
Pierwsza poważna sprawa Alfreda dotyczyć będzie, jak wskazuje tytuł, tajemniczej walizki, o której odnalezienie poprosi równie tajemniczy klient. Z początku zagadka wydaje się banalna, ale im dalej w las, tym więcej drzew. Okazuje się, że walizka jest bardzo ważna. Dlaczego? Jak Alfred poradzi sobie z zadaniem?
Powiem tak: dla mojego trzylatka ta książka byłaby z pewnością zbyt trudna, jednak… kiedy sama zaczęłam ją czytać, wciągnęłam się tak, że nie mogłam jej odłożyć nawet na chwilę. Uwielbiam literaturę dziecięcą, a tę inteligentną, pełną humoru i błyskotliwych dialogów to w szczególności. Książka Agnieszki Stelmaszyk jest naprawdę wciągająca, a przedstawiona zagadka zaskakująca, zaciekawiająca. Gdzieś tam obok, a może pomiędzy kolejnymi krokami zmierzającymi do finału sprawy, przekazywane są młodym czytelnikom niezwykle ważne rzeczy! Podoba mi się, że nasz bohater – mimo wielu błędów – nie traci wiary; nie poddaje się, ale z jeszcze większą determinacją dąży do celu. Pokazywanie takich postaw naszym pociechom jest niezwykle ważne, bo – jak wiadomo – dzieci nie należą do istot ani cierpliwych, ani zawziętych. W książce ogromną rolę pełni przyjaźń, której moc i ciepło są wręcz wyczuwalne. Alfred w każdej sytuacji mógł liczyć na swoich powierników, którzy zawsze byli gdzieś w pobliżu, gotowi, aby nieść pomoc.
Powieść Agnieszki Stelmaszyk wyróżniają również przepiękne ilustracje stworzone przez Huberta Grajczaka. Uważam, że idealnie oddają treść; są zabawne, dziecięce, pasują do charakterów naszych bohaterów oraz całej powieści. Książka ma poręczny format, dzięki czemu zmieści się do każdego plecaczka, a duża, wyraźna czcionka zachęci do czytania nawet największego leniucha.
„Alfred Wiewiór i tajemnicza walizka” to doskonała lektura, która trzyma w napięciu do ostatniej strony. Bardzo się cieszę, że w przygotowaniu są kolejne książeczki z sympatycznym Alfredem w roli głównej, którego zostałam już wierną fanką. Jestem przekonana, że czas spędzony z książką będzie dla was niezwykle owocny i budujący. Polecam!
Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)
Agnieszka Stelmaszyk, „Alfred Wiewiór i tajemnicza walizka”, Wilga, Warszawa, 2022.