Tego typu produkcje, to nie tylko świetna rozrywka, ale też można się z nich naprawdę wiele nauczyć. Chociażby tego, że warto być uczciwą wobec siebie i innych i że choć dobro nie zawsze zwycięża, to jednak warto być dobrą… Możemy czerpać z nich inspirację do tego, jak postępować w naszym codziennym życiu. Ponadto, rozwijają one naszą inteligencję emocjonalną.
Oto babskie filmy, które KONIECZNIE musisz zobaczyć, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś:
- „Dziennik Bridget Jones” To świetna komedia romantyczna (zdecydowanie bardziej śmieszna niż ckliwa)- ale to nie wszystko! Przesympatyczna główna bohaterka uczy nas, że wcale nie trzeba być doskonałą, żeby odnaleźć miłość i szczęście. Wystarczy być miłą i dobrą osobą- tylko tyle i aż tyle.
- „Slumdog. Milioner z ulicy”. To jedna z najpiękniejszych historii miłosnych światowego kina. Łączy w sobie bajkową opowieść o niezwyciężonej sile uczucia i bardzo realistyczną opowieść o biedzie i ludzkich tragediach.
- „Dirty dancing” Czemu to pozycja obowiązkowa? Z trzech powodów: 1. Sceny tańca, 2. Ścieżka dźwiękowa, 3. Patrick Swayze!!! Wiem, wiem, na pewno oglądałaś to już milion razy... ale może masz ochotę na milion pierwszy seans?
- „Wichrowe wzgórza”. Jedna z najpiękniejszych i zarazem najsmutniejszych historii miłosnych w kinematografii. Opowiada o tym, że miłość nie zawsze daje szczęście, że może być prawdziwym przekleństwem. Że nie zawsze nawet najsilniejsze uczucie ratuje od zguby. Smutne? Owszem, ale czasem prawdziwe…
- „Kobieta na skraju dojrzałości” To film poruszający wiele problemów: uzależnienia, pychy, samotności, życia złudzeniami. Poza tym, że jest mądry, wciągający i dający do myślenia, jego ogromnym atutem jest fenomenalna rola Charlize Theron. Pozycja obowiązkowa dla każdej kobiety, która skończyła już 30 lat i dalej nie jest pewna, co zrobić ze swoim życiem…
- „Wesele Muriel”. Ten film to opowieść o kompleksach, marzeniach, tęsknocie za miłością i szukaniu własnej drogi. Jest trochę gorzki i trochę smutny, ale też pełen ciepła i humoru. Jego największymi atutami są: inteligentny, nieco przewrotny scenariusz i przejmująca gra aktorska Toni Collette.
- „Smażone zielone pomidory”. To komedio-dramat obyczajowy z historią kryminalną w tle. W tym filmie jest wszystko: miłość, przyjaźń, zbrodnia, humor i smutek. Łzy- zarówno te ze śmiechu jak i te ze wzruszenia- gwarantowane!
- „Diabeł ubiera się u Prady”. Film stawia bardzo istotne dla współczesnej kobiety pytanie: jak ważna jest dla ciebie kariera i jak wiele jesteś w stanie dla niej poświęcić? Czy w pogoni za marzeniami warto zatracić samą siebie?
A jakie są twoje ulubione „babskie” filmy? Filmy, które poleciłabyś obejrzeć każdej wrażliwej dziewczynie?
Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)
Fot. Materiały prasowe