Bałkański Skarb

Podróż do Czarnogóry.
Niedoceniona, nietypowa, wielkoformatowa… Takimi epitetami można nazwać jedno z najbardziej znanych czarnogórskich miast Budvę, określane jako europejskie Miami.

Mimo dużej popularności pobliskiej Chorwacji, Czarnogóra nadal nie jest wakacyjnym faworytem Polaków. Istnieje kilka elementów, które należy przybliżyć tym, którzy chcą chociaż w podstawowy sposób zapoznać się z tą turystyczną zagadką.

Krajobraz
Budva położona jest nad Morzem Adriatyckim, które w okresie letnim rozgrzewa się do ok. 25oC. Otaczają ją wysokie góry. Jedynym minusem są kamieniste i zatłoczone plaże, chyba, że zdecydujemy się na wypożyczenie za odpowiednią opłatą leżaka bądź miejsca na prywatnej plaży.

Klimat
Panujący w Budvie śródziemnomorski klimat można uznać za zdecydowany atut. Lata są bardzo gorące. Temperatura w czasie dnia przewyższa 30oC, natomiast w nocy nie bywa niższa niż 20oC. W okresie wakacyjnym zdarzają się sporadyczne opady, ale nie powodują uczucia ochłodzenia. Sprawiają, iż powietrze paruje co dodatkowo wzmaga uczucie tzw. duchoty. Mimo tych drobnych niedogodności dzięki klimatyzacji każdy upał da się pokonać.

Architektura i zabudowa
Cechują się dużą złożonością. Spacerując ulicami Budvy możemy dostrzec drogie i eleganckie hotele jak i zwykłe domki przypominające ubogie slumsy. Wzrok skupia stare miasto ze starówką przypominającą weneckie wąskie korytarze tętniące życiem. Główna promenada stanowi synonim handlu. Przepełniają je ekskluzywne sklepiki czynne do godzin nocnych oraz punkty gastronomiczne z lokalnymi przysmakami.

Kuchnia
W tej dziedzinie można doszukać się wpływów niemieckich, chorwackich, włoskich jak i tureckich. Potrawy są słone i tłuste, w szczególności mięsa. Głównie są to mieszanki wołowo- wieprzowe jak np. Ćevapi- pieczone na grillu pikantne pałeczki, Pljeskavice - kotlet z mięsa mielonego, smażony na ruszcie czy Cevapcici- szaszłyki z mielonego mięsa. Z zup najbardziej popularne są rybne. Znane są także inne niż w Polsce, bo bardziej podłużne nadziewane papryki, czy sałatka Szopska z warzyw i białego, wytrawnego sera. Dodatkowo na każdym kroku można kupić pizze sprzedawaną w kawałkach, różnego rodzaju burgery z frytkami, a także liczne makarony. Często spotykane są także Burki zrobione z ciasta filo z wytrawnym nadzieniem. Znaleźć można także przepyszne owoce morza, jednakże jest to zdecydowanie droższa opcja. Wśród alkoholi nie ma zbyt pokaźnego wyboru. Oprócz paru importowanych piw można skusić się na czarnogórskie Niksicko w wersji chmielowej jak i owocowej oraz serbskie Jelen. Najbardziej popularne wino to wytrawny Vranac i jego cena zależna jest od długości tzw. leżakowania. Typową wódką jest Rakija na bazie owoców, jednakże jej jakość zdecydowanie odbiega od tej polskiej.

W książce „Obcy” Albert Camus użył słów: „Człowiek zawsze ma przesadne wyobrażenie o tym, czego nie zna” i właśnie w ten sposób podsumowałabym swoją wizytę w Budvie. Jednakże jest to miejsce godne polecenia. Dla osób zmęczonych przeciętnością i powtarzalnością, kogoś kto ceni sobie inność. Budva jak i cała Czarnogóra na pewno zasługuje na więcej uwagi w kwestiach turystycznych.

Zuzanna Wosik
(zuzanna.wosik@dlalejdis.pl)

Fot. Zuzanna Wosik




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat