CD Joanna Dark "Krajewski na dziś" - recenzja

Recenzja CD Joanna Dark "Krajewski na dziś".
Piosenki Seweryna Krajewskiego w całkiem nowej odsłonie. Czy nowe aranżacje zostaną zaakceptowane przez fanów artysty?

Joanna Dark nie jest powszechnie znana przez fanów muzyki popularnej, ale od wielu lat działa w tym środowisku, koncertując i nagrywając własne kompozycje. Jej wielkim atutem jest siła interpretacyjna, tak potrzebna w piosence aktorskiej. Prywatnie wokalistka jest żoną popularnego tekściarza Marka Dutkiewicza. Projekt najnowszej płyty narodził się przypadkowo. Joanna została zaproszona do recitalu z piosenkami Agnieszki Osieckiej i zauważyła, że najbliższe jej wrażliwości  muzycznej są piosenki Krajewskiego. I stało się! Joanna Dark postanowiła tchnąć nowe życie w dobrze znane utwory. Z jakim efektem?

Płyta „Krajewski na dziś” jest dość spójna i nawiązuje do muzycznych lat sześćdziesiątych. Dodano do niej jednak powiew nowoczesności w postaci elementów elektroniki. W piosence „Płoną góry, płoną lasy” aranżacja chwilami przypomina twórczość Gotye i to od razu pozytywnie zaskakuje słuchacza.  W piosenkach „Remedium” oraz „Stan podgorączkowy” Joanna Dark pokazuje nam całą paletę swoich interpretacyjnych zdolności. Piosenkarka jest posiadaczką mocnego, głębokiego wokalu, dysponuje także fantastyczną dykcją, więc wszystkie teksty docierają do odbiorcy od pierwszego do ostatniego słowa. Osobiście zakochałam się na nowo w utworze „Barwy jesieni”. Natomiast twórcy zupełnie nie poradzili sobie dla mnie w piosence „Przemija uroda w nas”, gdzie poszli na aranżacyjną łatwiznę. Podobnie do gustu nie przypadły mi dęciaki użyte w „Uciekaj moje serce”. Instrumenty dęte zabiły niezaprzeczalny klimat tej piosenki. Latynoskie rytmy zaskakująco świetnie sprawdziły się w „Szukaj mnie” i jest to jedna z ciekawszych opraw muzycznych, które zawarto na tej płycie. Całość zamyka „Kołysanka dla okruszka”, która pozostawia nas w dobrym nastroju.

Joanna Dark z ekipą muzyków zdecydowała się na zachowanie melodyjności utworów Krajewskiego. Świadczy to o dużym szacunku do tego materiału muzycznego, więc wielbiciele twórczości byłego lidera „Czerwonych Gitar” powinni czuć się usatysfakcjonowani. Zmiany są raczej niewielkie i dotyczą aranżacji, które można polubić, bądź skrytykować. Podczas słuchania płyty „Krajewski na dziś” chwilami przeszkadzało mi, że oprawa muzyczna w niektórych utworach przypominała podkład na imprezie karaoke. Myślę, że jest to niedopuszczalne. Jeśli jednak na te momenty spuścimy zasłonę milczenia to „Krajewski na dziś” w interpretacji Joanny Dark okaże się    płytą o działaniu relaksacyjnym, idealną na długie, jesienne, deszczowe wieczory przy filiżance rozgrzewających trunków.

Anna Wasyliszyn
(anna.wasyliszyn@dlalejdis.pl)

"Krajewski na dziś", CD, Joanna Dark, Universal Music Polska, 2017




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat