Amarantus, czyli szarłat wyniosły, przywędrował do nas z Ameryki, gdzie był podstawą pożywienia Inków, Majów i Azteków. Początkowo pełnił tylko rolę ozdobną, gdyż jego amarantowy (lub też szkarłatny) kolor zachwycał i zachwyca do dziś. Kiedyś uprawiany tylko w Ameryce Środkowej, dziś dostępny na całym świecie i stosowany w medycynie, rolnictwie, dietetyce i kosmetologii.
Dla zdrowia
Najważniejszą zaletą amarantusa jest to, że zawiera bardzo dużą ilość łatwo przyswajalnego białka – większą niż mięso czy mleko, więc jest idealny dla wegetarian lub osób, które mięsa nie lubią. Oprócz tego, jest skarbnicą wszelkich składników mineralnych: magnezu – który uspokaja nerwy, potasu - odpowiedzialnego za dobrą pracę mięsni, fosforu i wapnia – budulców kości. Szarłat jest także źródłem cennego żelaza i zawiera go nawet więcej niż szpinak. Eksperci żywności przy Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa przekonują, iż ta roślinka pod względem wartości i substancji odżywczych jest bogatsza niż inne zboża. Amarantus zawiera komplet aminokwasów, zarówno egzo-, jak i endogennych, dlatego pomaga obniżyć poziom cholesterolu LDL i podwyższyć HDL.
Dla urody
Ze względu na swoje właściwości i to, że opóźnia proces starzenia się organizmu, amarantus jest stosowany w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym w preparatach pielęgnacyjnych. Kremy z amarantusem są polecane do każdego rodzaju cery, gdyż cudownie ją nawilżają, zapewniają elastyczność i chronią przed promieniami UV. Natomiast olej z ziaren amarantusa, oprócz tego, że można go stosować w kuchni (ale tylko na zimno!), jest idealną maseczką na włosy, która sprawi, że będą one odżywione i wygładzone.
Szarłat wyniosły występuje pod wieloma postaciami: ziaren, mąki, czy płatków, dlatego warto włączyć go do diety. Szczególnie powinni się do tego zastosować sportowcy, kobiety w ciąży i karmiące piersią, a także ci, którzy są narażeni na duży stres. Można go dodawać np. do jogurtów, mleka, wypieków lub deserów.
Justyna Lutecka
(justyna.lutecka@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com