Cheat day

Cheat day w diecie.
Cheat day-to taki mały dietetyczny trick. Stosują go zarówno celebrytki, jak i zwykłe kobiety. Niektóre z bardzo dobrym skutkiem, inne- wręcz przeciwnie.

Czy wiesz, czym jest „cheat day”? W skrócie: jest to dzień odstępstwa od niskokalorycznej diety. Można urządzać go sobie z różną częstotliwością: raz na tydzień, raz na dziesięć dni, raz w miesiącu…

Co ma na celu? Cheat day ma dwa zadania: po pierwsze- ma podkręcać zwolniony przez niskokaloryczną dietę metabolizm, po drugie- ma dawać wytchnienie psychice zmęczonej trzymaniem dietetycznego reżimu. Jest to rodzaj nagrody, którą przyznajesz sobie sama za wytrwałość w dążeniu do posiadania pięknej sylwetki. Dzień oddechu, luzu, folgowania apetytowi na tuczące (i zazwyczaj niezdrowe) jedzenie.

Czy cheat day jest dobrym wynalazkiem? Czy pomaga zachować/ zdobyć dobrą figurę czy wręcz przeciwnie?

Zdania dietetyków są podzielone. Niektórzy go polecają. Inni twierdzą, że cheat day nie służy naszemu zdrowiu. Że „dzień bez zakazów” może zaowocować nadmiernym obżarstwem, które obciąży nasz organizm. Możemy rozciągnąć sobie w ten sposób żołądek a także poważnie nadwyrężyć wątrobę i trzustkę. Po dniu „dietetycznej rozpusty” możemy dostać też rozstroju żołądka albo „tylko” będziemy czuć się ociężałe.

Czy wiesz, że jeżeli jednego dnia zjesz naprawdę BARDZO DUŻO ciężkostrawnych rzeczy, mogą one zalegać w twoim układzie pokarmowym aż przez 7 lub nawet 10 dni?

Poza tym objadanie się może powodować wahania poziomu cukru we krwi i wzrost ciśnienia. I, choć wydaje się to mało prawdopodobne, da się przytyć w ciągu jednego dnia- niedużo, ale jednak…

Trzeba też wspomnieć o tym, że dla osób nadwrażliwych, niestabilnych psychicznie robienie sobie cheat day może być prostą drogą do wpędzenia się w zaburzenia odżywiania, takie jak bulimia lub kompulsywne objadanie się.

Może zatem, jeżeli potrzebujesz przerw w diecie, bezpieczniej i rozsądniej fundować sobie „cheat meal” zamiast „cheat day”- czyli pozwalać sobie od czasu do czasu na zjedzenie JEDNEJ niezdrowej i tuczącej potrawy, a nie na jedzenie niezdrowo od rana do wieczora? 

Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat