„Chemia w pożywieniu” – recenzja

Wszechobecne reklamy zachwalają smak i jakość polecanych w nich produktów, sklepowe półki uginają się zaś od asortymentu. Omamieni kolorowymi opakowaniami i marketingowymi hasłami, zapominamy zabrać na zakupy zdrowy rozsądek. Zawierzenie producentom podczas buszowania na zakupach nie popłaca. Mało kto przed wrzuceniem produktu do koszyka zwraca uwagę na etykietę, bo i tak nie wie, na co zwrócić uwagę. Może warto więc zajrzeć do fachowej literatury zanim wybierze się na zakupy?

Jedną z najnowszych propozycji wydawniczych jest „Chemia w pożywieniu” Hansa Urlicha Grimma. Poradnik składa się z 2 części. Pierwsza to kilkurozdziałowa, popularno-naukowa dyskusja dotycząca zagrożeń, jakie niosą ze sobą składniki żywności. Autor podszedł do tematu niezwykle odważnie, bo poza nazwami składników rzuca nazwami konkretnych producentów i ich produktów. Należy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że autor będący Niemcem, odnosi się do rodzimego rynku, a ten nie ma 100% odwzorowania na polski. Jednakże wielu wymienionych w książce producentów sprzedaje produkty w obu krajach. Grimm dzieli się z czytelnikiem fachowymi informacjami, powołuje się na konkretne źródła, przedstawia wiarygodne argumenty, poparte stosownymi danymi, również liczbowymi. Trwająca przeszło 100 stron dyskusja to kopalnia wiedzy na temat chemii zawartej w pożywieniu m.in. konserwantów, polepszaczy smaku czy barwników.

Druga część to leksykon wyjaśniający znaczenie tajemniczych symboli E, które pojawiają się na etykietach produktów spożywczych. Poza obszernymi informacjami na temat każdego z nich, na uwagę zasługuje konstrukcja słowniczka. Składniki są uszeregowane rosnąco, co ułatwia ich odszukiwanie. Przy każdym symbolu znajduje się nazwa chemiczna lub potoczna danego składnika oraz ewentualne symbole określające czy składnik jest np. pozyskiwany metodą inżynierii genetycznej, alergizujący lub szczególnie niebezpieczny. W dalszej części zamieszczony jest krótki opis substancji oraz ryzyko, jakie niesie ze sobą jej spożywanie jej.

„Chemia w pożywieniu”, czyli poradnik o tym, jak działają dodatki do żywności i dlaczego nam szkodzą to obszerne kompendium wiedzy na temat składników żywności. Uważam, że książka warta jest przeczytania, by, jeśli nie ustrzec się zagrożeń, które niesie ze sobą pożywienie, to chociaż mieć ich świadomość. Na koniec jeszcze jedna istotna informacja - zawartych w tym poradniku informacji próżno szukać w Internecie.

Iwona Bujak
(iwona.bujak@dlalejdis.pl)

Dr Hans-Urlich Grimm, „Chemia w pożywieniu”, Wydawnictwo Vital, Białystok 2014