Odradza się bowiem picie więcej niż czterech kubków tego napoju dziennie. Wiele kobiet zadaje sobie również pytanie, czy spożywanie kawy jest wskazane w trakcie okresu? Spieszymy z podpowiedzią, jak przyjmowanie kofeiny może wpłynąć na przebieg miesiączki.
Jedną z najbardziej oczywistych korzyści, jakie niesie ze sobą picie kawy jest rzecz jasna pobudzenie organizmu. Kofeina działa na korę mózgową, dzięki czemu zmniejsza się odczuwanie senności, a zwiększa koncentracja i zdolność skupienia uwagi. To jednak niejedyna zaleta spożywania tego napoju. Kawa to również bogate źródło antyoksydantów, czyli związków chroniących komórki przed zgubnym wpływem wolnych rodników. Zawarte w ziarnach kwas kawowy i chlorogenowy pomagają neutralizować szkodliwe substancje, dzięki czemu przyczyniają się do zachowania zdrowia oraz młodości. Dobroczynne związki wspomagają również oczyszczanie organizmu z nagromadzonych w nim toksyn. Naukowcy uważają również, że istnieje związek między spożywaniem kawy a zmniejszonym ryzykiem zachorowania na niektóre odmiany nowotworów; prowadzone są także badania nad wpływem kofeiny na opóźnienie występowania symptomów innych chorób. Popijanie kawy (w umiarze!) przyspiesza również metabolizm, przez co jest ona cennym składnikiem diety dla osób pragnących zrzucić parę kilo.
Subtelny aromat i wyrazisty smak to nie jedyne zalety kawy, gdyż jej picie może również przynieść korzyści zdrowotne. Nic więc dziwnego, że tradycyjną włoską kawiarkę lub ekspres na kapsułki znaleźć można niemal w każdym domu. Wiele kobiet zastanawia się jednak, czy na czas okresu nie powinny zrezygnować z picia ulubionego napoju. Odpowiedź brzmi: nie! Oczywiście, wszystko zależy od samopoczucia i indywidualnych reakcji organizmu. Każda z kobiet jest inna i każda inaczej znosi menstruację. Tak samo bywa z innymi czynnikami mogącymi mieć wpływ na samopoczucie, jak chociażby z aktywnością fizyczną. Część pań doskonale znosi lekki wysiłek również w czasie miesiączki, dla innych natomiast ćwiczenia to ostatnie, o czym mają ochotę myśleć. Podobnie jest ze spożyciem kofeiny. Nie ma jednak medycznych przeciwwskazań do delektowania się filiżanką (bądź kilkoma!) espresso podczas okresu.
Wątpliwości dotyczące spożywania kawy w czasie miesiączki mogły wziąć się z faktu, że według badań przyjmowanie nadmiernych dawek kofeiny nasilać może niepożądane objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego, czyli PMS. Duże ilości wypijanej kawy mogą odpowiadać za nadmierne skurcze macicy oraz wpływać na gospodarkę hormonalną nasilając nieprzyjemne objawy. Nie jest to jednak regułą, a takie samo działanie może mieć kofeina zawarta w coli czy ziarnach kakaowca. Kobiety, które mimo wszystko obserwują u siebie negatywne symptomy, postawić mogą na ekspres kolbowy, który umożliwia regulację mocy napoju. Dzięki temu bez stresu można delektować się kubkiem ulubionej kawy. Warto również pamiętać, że choć kofeina wypłukuje z organizmu magnez (pierwiastek szczególnie istotny dla pań, również w czasie menstruacji), to jest również źródłem tego składnika, a już jedna filiżanka napoju może dostarczyć go więcej niż zostanie po jego wypiciu wydalone.