Po zdanym egzaminie dojrzałości trzeba zdecydować, jak dalej poprowadzić swoją karierę. Część osób decyduje się od razu rozpocząć pracę, jednak w Polsce bardzo dużo młodych osób rozpoczyna dalszą edukację na uczelni wyższej. Którą opcję wybrać?
Z jednej strony chęć podjęcia pracy i zarabiania własnych pieniędzy sprawia, że wiele maturzystów porzuca dalszą naukę i skupia się na zawodzie, z drugiej strony presja rodzinna lub społeczna nakłania wiele młodych osób do osiągnięcia tytułu magistra. Decyzja o podjęciu studiów nie należy do łatwych. Najpierw należy wybrać odpowiedni i przyszłościowy kierunek, a następnie zastanowić się, czy jesteśmy w stanie, finansowo i czasowo, poświęcić się nauce przez następne kilka lat. Ci, którzy wybiorą się na uniwersytet z pewnością zyskają dodatkową wiedzę i doświadczenie, która podwyższy ich kompetencje na rynku pracy. Okazuje się jednak, że tytuł magistra nie zawsze jest równoznaczny z umiejętnościami. Dzieje się tak, ponieważ uczelnie wyższe nakierowane są na kształcenie naukowców, nie praktyków. Z tego względu w podstawie programowej dominują przedmioty teoretyczne.
Co więc wybrać? Wszystko zależy od dziedziny. Kierunki humanistyczne lub stricte techniczne potrzebują wyspecjalizowanych w danej dziedzinie absolwentów uczelni wyższych. Tytuł magistra lub inżyniera ma tu ogromne znaczenie. Inaczej jednak sprawa się ma w przypadku bardziej praktycznych zawodów, jak na przykład elektryk lub fryzjer. Jeśli myśląc o ścieżce kariery, widzimy siebie w jednym z takich zawodów, nie warto tracić czasu na studia, tylko postarać się o jak najlepsze doświadczenie.
Weronika Skwarek
(weronika.skwarek@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com