Czy Twój mężczyzna to kłamca?

Jak żyć z kłamcą.
Przyłapujesz swojego mężczyznę na kłamstwie. Raz, drugi, trzeci... Jesteś wściekła. Czujesz się oszukana, rozgoryczona i przestajesz wierzyć w jego miłość. Czy słusznie?

Oto  najczęściej spotykane typy męskich kłamczuchów- czy twój partner jest jednym z nich?

Typ pierwszy - tchórz
Stosuje taktykę przemilczenia albo fałszowania rzeczywistości, kiedy coś nabroi. Nie mógłby znieść widoku twoich łez, a tym bardziej nie ma ochoty wysłuchiwać twoich krzyków, więc ucieka się do kłamstwa. Ejże, przecież nie jesteś potworem ani histeryczką, żeby musiał aż tak się ciebie bać! Wspólne życie polega także na radzeniu sobie z problemami- a on woli od nich uciekać. Zasadniczo nie jest zły, jednak ma słaby charakter, a to poważna wada u kogoś, z kim wiąże się życiowe plany. Musisz spróbować uświadomić mu, że wolisz znać nawet najgorszą prawdę, niż być karmiona kłamstwami. Poważna rozmowa to jedno. Zrób  jednak więcej: staraj się reagować spokojnie, kiedy on przyzna ci się do jakiegoś swojego błędu. Nie krzycz, nie obrażaj się - wtedy on powinien się przekonać, że może ci mówić o wszystkim.

Typ drugi - wyrachowany gracz
Ten mija się z prawdą po prostu wtedy, kiedy jest to dla niego wygodne. Kłamie w sposób inteligentny, przekonująco. Jeżeli uzna, że mu się to opłaca, nie powie ci ani o bardzo złych wydarzeniach, ani nawet o tych bardzo dobrych. Może np. uznać, że lepiej żebyś nie wiedziała, że dostał podwyżkę w pracy (bo jeszcze zechciałabyś wydawać jego pieniądze) i dowiesz się o tym przypadkowo od jego znajomych... Ten człowiek stawia na pierwszym miejscu zawsze własne dobro i żeby o nie zadbać, nie zawaha się traktować innych ludzi przedmiotowo. Oszukiwanie można jakoś wybaczyć- ale czy można wybaczyć cynizm?

Typ trzeci - Pan koloryzator
On właściwie nie kłamie: po prostu tak ubarwia rzeczywistość, dodaje tyle fikcyjnych szczegółów i tak wyolbrzymia przeróżne zdarzenia, że... opowiadane przez niego historie trzeba zawsze dzielić na pół.  Masz dwa wyjścia - albo przyzwyczaisz się do jego zbyt bujnej wyobraźni, albo postarasz się go utemperować. Pierwsza metoda wymaga sporej wyrozumiałości, druga cierpliwości.

Typ czwarty - nałogowy łgarz
Ten człowiek ma kłamstwo we krwi: mija się z prawdą najczęściej bez powodu- ot, dla sportu, dla czystej przyjemności oszukiwania. Niestety, trzeba powiedzieć wprost: to patologiczny rys osobowości. On jest uzależniony od kłamania tak jak niektórzy od alkoholu czy papierosów. A więc nie da się go wyleczyć wbrew jego woli: albo zrozumie, że jego oszustwa na dłuższą metę są zgubne, albo nigdy się nie zmieni...

Oczywiście, nie każdy mężczyzna któremu zdarzyło się skłamać zasługuje od razu na miano kłamczucha. Osądzając swojego partnera musisz też pamiętać, że tobie samej zdarzało się przecież w różnych sytuacjach mijać się z prawdą... Ale generalna zasada jest taka: starajmy się być wobec siebie szczerzy i uczciwi- to naprawdę ułatwia życie!

Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)

Fot. sxc.hu




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat