„Depresja i inne magiczne sztuczki” - recenzja

Recenzja książki „Depresja i inne magiczne sztuczki”.
Osoby cierpiące na depresję często czują się nierozumiane przez otoczenie.

Dopiero ktoś taki jak one jest w stanie pojąć ich świat, ich lęki i niewygórowane oczekiwania, sprowadzające się do tego, by po prostu normalnie żyć.

Moje pierwsze chwile spędzone z książką Sabriny Benaim pod tytułem „Depresja i inne magiczne sztuczki” naznaczone były wielkim i nieukrywanym zdziwieniem, ale i swego rodzaju fascynacją. Ileż to ludzi porywało się już z motyką na słońce, próbując opisać ból osób cierpiących na depresję, a jednak niewielu z nich naprawdę potrafiło oddać rzeczywiste uczucia towarzyszące na co dzień chorym – niezrozumianym przez rodzinę, przyjaciół i znajomych. W tym przypadku mamy do czynienia z czystą esencją tej trudnej rzeczywistości – autorka sama borykając się z chorobą, doskonale rozumie, przez co przechodzą osoby takie jak ona. Sabrina Benaim zaprasza nas do podjęcia trudnego, ale jakże ważnego wyzwania – do podjęcia próby spojrzenia na świat oczami przepełnionymi uczuciem beznadziejności, lękiem i brakiem chęci do życia przeplatanym z niemym wołaniem o pomoc.

Autorka książki „Depresja i inne magiczne sztuczki” za pomocą prozy i przejmujących wierszy wprowadza zdrowych czytelników do nieznanej im rzeczywistości. Jednocześnie w najlepszy moim zdaniem sposób wyraża to, co osoby chore na depresję chciałyby powiedzieć swoim najbliższym oraz całemu społeczeństwu, które niestety najczęściej spycha je na margines. Każdy kolejny tekst jest swego rodzaju manifestem, odpowiedzią na potrzeby i pragnienia tych niezrozumianych; cichą zachętą do podjęcia próby poznania tego tajemniczego, bolesnego świata. Autorka ogołociła swoje teksty, nie stosując się do zasad interpunkcji i rezygnując z typowego zapisu zdań – w ten sposób zwraca uwagę przede wszystkim na przekaz, chcąc ukazać rzeczywistość osób chorych taką, jaka jest. Bez zbędnych upiększeń i udawania, że wcale nie jest tak źle.

W tym miejscu pragnę wyrazić moją wdzięczność. Sabrina Benaim nie tylko przemawia w imieniu wszystkich osób chorych, dając im to, czego tak bardzo potrzebują – pełne zrozumienie i wsparcie, ale także otwiera oczy tym, którzy nie mają pojęcia, jak wygląda życie z depresją. Książka niesie ze sobą wielki ładunek emocjonalny, opierający się nie tyle na bezsprzecznym literackim kunszcie autorki, co na samej prawdzie, która jest pierwszym krokiem do przywrócenia właściwego porządku świata – takiego świata, w którym chorzy nie są dziwakami, lecz wrażliwymi, doświadczonymi przez los osobami, które zasługują na zrozumienie i prawdziwą miłość.

Katarzyna Kubiak
(katarzyna.kubiak@dlalejdis.pl)

Sabrina Benaim, „Depresja i inne magiczne sztuczki”, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2018 r.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat