Samopoczucie kobiety w czasie miesiączki oraz kilka dni przed wystąpieniem krwawienia w dużej mierze zależy od codziennego menu. Aby złagodzić bóle brzucha, wahania nastroju, rozdrażnienie, bóle głowy, zębów czy kręgosłupa, dobrze zadbać o to, aby nasz jadłospis pomagał nam przetrwać tzw. trudne dni w miesiącu.
Ogromną korzyścią dla organizmu jest rezygnacja z ciężkostrawnych potraw na kilka, kilkanaście dni przed menstruacją. Nasze ciało powinno odwdzięczyć się nam z nawiązką za unikanie dań, które powodują wzdęcia i nasilają uczucie ciężkości. Opłaca się więc odstawić choć na tydzień, dwa – wysokoprzetworzone produkty, tłuste i smażone potrawy, żywność typu fast food.
Wahania nastroju zwiększa alkohol. Warto pożegnać się z wyskokowymi trunkami na dni miesiączki oraz te, które je poprzedzają. Niekorzystnie na miesiączkujący organizm działa mocna kawa i herbata. Kofeina nasila bowiem skurcze macicy, wypłukuje cenny magnez oraz odwadnia. Podczas miesiączki i bezpośrednio przed nią warto powstrzymać się także od picia mleka. Zawarta w nim laktoza jest ciężkostrawna. Zwiększa się więc uczucie ciężkości. Do powstawania wrażenia opuchnięcia i obrzmienia brzucha przyczynia się m.in. sól. Dobrze wystrzegać się dodawania zbyt dużej ilości tej przyprawy do potraw i w miarę możliwości unikać słonych przekąsek. Dolegliwości menstruacyjne może nasilać też cukier. Mimo ogromnej chęci na słodycze przed i w czasie okresu, dobrze omijać półki sklepowe z tym rodzajem towaru. Gdy zbliża się okres, wskazana jest rezygnacja z konsumpcji warzyw strączkowych. Fasola, groch czy szparagi powodują uczucie wzdęcia. Lepiej więc, przed i w czasie miesiączki, po te warzywa nie sięgać.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com