„Dieta uzdrawiająca organizm” – recenzja

Nowy rok zazwyczaj przynosi ze sobą nowe postanowienia, motywacje oraz chęć zmiany czegoś w życiu. Zazwyczaj na pierwszym miejscu każdej listy postanowień noworocznych są: „schudnąć x kilogramów” lub „jeść zdrowiej”. Co zwykle z tego wychodzi? Niestety w moim przypadku niewiele, gdyż każda znana mi dotąd dieta odchudzająca lub zdrowotna (a znam ich sporo) kończyła się fiaskiem w postaci zniechęcenia, upadku determinacji, lub co gorsza efektem jojo. Książka M. Makarowskiej uświadomiła mi jednak jedną cenną rzecz – zdrowie i szczupła sylwetka przychodzą z wiedzy i zmiany nawyków (a nie chwilowej zmiany sposobu jedzenia). Pełna nadziei rozpoczęłam lekturę książki i muszę przyznać, że ochoczo zaczęłam stosować wskazówki opisane przez autorkę. Jakie efekty po dwóch tygodniach kuracji? O tym za chwilę. Najpierw zerknijmy, co nam oferuje niniejsza pozycja.

M. Makarowska jest dietetykiem, biotechnologiem i pedagogiem. Jak sama mówi na co dzień kieruje się mottem: „Jesteś tym, co jesz, więc jedz pięknie”. I właśnie temu poświęciła swoją książkę – jedzeniu, które ma nas uzdrowić i uczynić piękniejszymi. We wprowadzeniu autorka tłumaczy przyczyny problemów z otyłością i metabolizmem, a także informuje jak sobie z nimi poradzić. W przystępny i ciekawy sposób opisane zostały zaburzenia, z którymi zwykle zmagają się osoby cierpiące na nadwagę. Następnie poznajemy jej propozycję zmiany sposobu odżywiania, która nie tylko skutkuje utratą zbędnych kilogramów, ale także zdrowszym ciałem. Autorka w czytelny sposób przekazuje, których produktów należy unikać, a jakie powinny się znaleźć w naszym jadłospisie każdego dnia. Po wstępie i możliwości zrozumienia zasad komponowania posiłków przechodzimy do sedna, czyli konkretnych przepisów na każdy dzień.

„Dieta uzdrawiająca organizm” M. Makarowskiej jest podzielona na 3 części opisujące: etap redukcji wagi, powrotu do równowagi biologicznej i stabilizacji i wzmacniania odporności. Każda z faz trwa miesiąc. Każdy z tygodni zawiera szczegółową rozpiskę tego, co powinno pojawić się w naszym jadłospisie danego dnia. Po wypróbowaniu części przepisów muszę przyznać, że zdecydowana większość z nich jest prosta w wykonaniu, a danie można wykonać z produktów znajdujących się w lodówce. Ponadto posiłki są naprawdę pyszne. Osobiście zachwyciły mnie przepisy na zdrowe przekąski i słodkości, bez których nie wyobrażam sobie życia. Książka zawiera również rozpiskę produktów potrzebnych w danym tygodniu, co pomoże w organizacji.

Podsumowując, „Dieta uzdrawiająca organizm” to ciekawa pozycja dla wszystkich, którzy pragną odzyskać szczupłą sylwetkę, a także zdrowie. W ciągu dwóch tygodni rzetelnego stosowania się do zasad opisanych przez M. Makarowską muszę się pochwalić, że zgubiłam 1,5 kg. Ale nie to jest najważniejsze, gdyż traktuję to jako efekt uboczny. Prawdziwą satysfakcję przyniosła mi poprawa samopoczucia, poprawa stanu cery i zwiększenie witalności odkąd jestem na diecie wskazanej przez autorkę. W związku z tym – polecam serdecznie i kontynuuję moje starania w walce o zdrowszy, silniejszy organizm.

Agnieszka Brewka
(agnieszka.brewka@dlalejdis.pl)

Magdalena Makarowska, Dieta uzdrawiająca organizm, Łódź, Feeria, 2017