Dieta z Bałtyku

Tajniki diety bałtyckiej.
Fińscy naukowcy uważają, że dieta oparta na skarbach, które oferuje nam Bałtyk, jest najodpowiedniejsza dla mieszkańców naszej strefy klimatycznej.

Co więcej, dieta bałtycka jest nawet lepsza i znacznie skuteczniejsza od tej najzdrowszej - diety śródziemnomorskiej. Przestrzeganie zasad diety bałtyckiej znacznie zmniejsza ryzyko otyłości brzusznej, ponieważ jest sprzymierzeńcem korzystnym dla naszego organizmu bakteriom.

Jabłka, gruszki i owoce jagodowe są najpopularniejszymi owocami w tym rejonie Europy, nic zatem dziwnego, że jadamy je od najmłodszych lat. Są najlepszym źródłem substancji balastowych i fruktozy. Jednak zaleca się je jedzenie ich nie częściej niż dwa razy w ciągu doby – ze względu na obecność cukru.

Tutejsze warzywa są najlepszym źródłem prebiotyków. Zaleca się codzienne jedzenie warzyw korzennych (marchew, pietruszka, seler, burak), liściastych (kapusta, szpinak), pomidory i ogórki. Dobrze, jeżeli pochodzą z własnego ogródka lub upraw ekologicznych, bo wtedy są najzdrowsze i najsmaczniejsze.

Produkty ze zbóż: żyta, owsa i jęczmienia muszą być pełnoziarniste. Działają one wtedy prebiotycznie, wspierając bifidobakterie, które przyczyniają się do przyspieszenia przemiany materii i dzięki temu pomagają zachować prawidłową wagę.

Bardzo ważne jest, aby konsumowanie ryb słodkowodnych oraz łososia (od chwili złowienia  do momentu ich zjedzenia) nastąpiło w jak najkrótszym przedziale czasowym. Ryby są dobrym źródłem pełnowartościowego białka. Korzystnie wpływają na stan mikrobionu, dlatego należy je jadać minimum raz w tygodniu.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat