Dobre nawyki dla ciała

Dobroczynne nawyki dla ciała.
Regularne, drobne rytuały mają wielką moc. Warto wprowadzić je do codziennego życia, a szybko zobaczymy pozytywne efekty.

W dbaniu o siebie regularność przynosi lepsze efekty niż gwałtowne zrywy. Rewolucje wymagają natychmiast dużego pokładu energii i środków, co sprawia, że zapał szybko nam mija i wracamy do starego trybu działania. Małe gesty to niewielkie koszty np. dwie dodatkowe minuty spędzone w łazience. Takie zmiany mają szansę stać się naszym nawykiem.

Dobrze nawilżona skóra będzie naturalnie jędrniejsza i zdrowsza. Zadbają o to balsamy z kwasem hialuronowym, pantenolem, mocznikiem i olejki, które pozostawiają na skórze film ochronny, zabezpieczający przed utratą wody. Aplikację ulubionego balsamu można połączyć z automasażem. Wszystkie ruchy należy kierować ku górze, od kostek w stronę obojczyków, aby pobudzić krążenie krwi. Taki prosty rytuał usprawnia naturalny detoks organizmu, pobudza skórę do regeneracji, ujędrnia ją, przywraca napięcie, elastyczność i zdrowy koloryt.

Ciało pobudzi też regularny peeling usuwający martwy naskórek. W wersji łagodnej sprawdzają się preparaty cukrowe, z kawą lub drobinkami zmielonego kokosa czy nasion lnu. Bardziej intensywnie działa masowanie ciała specjalną szczotką. Masaż szczotką można wykonać aplikując najpierw na skórę trochę olejku, np. arganowego. Szczotkowanie sprawdzi się w przypadku skóry cienkiej, z tendencją do przesuszania się, która po umyciu jest nieprzyjemnie ściągnięta. Taki masaż usunie zrogowaciały naskórek i jednocześnie pozostawi skórę delikatnie natłuszczoną. Szczotkować można też na sucho, ale ta metoda nadaje się dla naturalnie mocnej skóry, która nie ma zaburzonej bariery hydrolipidowej.

Gdy masujemy swoje ciało lub wklepujemy w nie ulubiony balsam, róbmy to z miłością do siebie. Chodzi o wyłączenie wewnętrznego krytyka, który każe nam bacznie obserwować nasze niedoskonałości, jak rozstępy czy cellulit. Zamiast oceniać negatywnie nasze ciało, okażmy mu akceptację. Powolne, czułe ruchy to znak, że ono zasługuje na naszą uwagę. Dbając o skórę, dbamy o nasze zdrowie. Skóra to nasz największy organ, ochrona przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi i ważna część układu odpornościowego. Zdrowa i zadbana może lepiej spełniać swoje zadania.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat