"Dobry od listopada" - recenzja

Recenzja książki "Dobry od listopada".
Zwariowane perypetie pewnego studenta, który przez przypadek zostaje bohaterem narodowym.

Głównym bohaterem, a zarazem narratorem powieści "Dobry od listopada" jest mieszkający w Warszawie  młody człowiek, Marek Dobrawiński, nazywany przez kolegów Dobrym. Mamy rok 1830. Codzienność cieszącego się studenckim życiem młodzieńca wywraca do góry nogami wybuch Powstania Listopadowego. Dobry nie przypuszcza, jak bardzo dziejąca się historia wpłynie na jego losy. Zaskakuje go już sam fakt, że staje się mimowolnie świadkiem próby zamachu na brata cara Mikołaja I, a to tylko początek ogromnej lawiny jeszcze bardziej zaskakujących zdarzeń.

"Dobry od listopada" to pełna różnorodnych zwrotów akcji fabularyzowana opowieść o przebiegu Powstania Listopadowego. Wykreował ją gdański nauczyciel historii Mariusz Kliszewski, dbając o to, aby książka, która wyszła spod jego pióra, rzetelnie oddawała realia opisywanej przez niego epoki. Publikacja wydawnictwa Novae Res podbić może przede wszystkim serca miłośników historii i książek przygodowych. Z tego względu, że zawiera mnóstwo opisów historycznych i militarnych oraz nawiązań do  polityki, nie zachwyci raczej bowiem tych, którzy od tego typu literatury  stronią na co dzień. Sympatyków dawnych dziejów poczynania głównego bohatera oraz  powstańców mogą jednak przykuć do powieści Mariusza Kliszewskiego na dłużej,  mimo tego, że jest to pokaźna gabarytowo publikacja, z którą zaznajomienie się zajmuje dobrych parę godzin.

"Dobry od listopada" to barwna, nietuzinkowa i pełna humoru historia, poszerzająca wiedzę czytelnika na temat XIX-wiecznego zbrojnego zrywu Polaków. Mimo że powieść jest fikcją literacką, zawiera mnóstwo odniesień do autentycznych wydarzeń i postaci. Z tego względu stanowi lekturę o walorach nie tylko rozrywkowych, ale i edukacyjnych. Czytanie o tym, jak Marek Dobrawiński raz za razem wychodzi obronną ręką z przeróżnych tarapatów, zaciekawić może tych odbiorców, którzy lubią charakternych i nieschematycznych bohaterów z ikrą. Postać wykreowana przez Mariusza Kliszewskiego zapada bowiem w pamięć, a jej niesamowite przygody wciągają. "Dobry od listopada" to jedna z tych książek, które zabierają czytelnika w jedyną w swoim rodzaju podróż do przeszłości, opisując jednocześnie uniwersalne ludzkie zachowania oraz nasze narodowe cechy i przywary. Polecam.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Mariusz W. Kliszewski, „Dobry od listopada”, wydawnictwo Novae Res, Gdynia 2021




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat