Drewno łazienkowe pod lupą

Drewniane panele w łazience.
W aranżacji wnętrz trendy zmieniają się co sezon. Jest jednak budulec, który nigdy nie wychodzi z mody. To drewno.

W badaniu* opinii Polek i Polaków na temat drewna, aż 92 % badanych uznało, że jest to materiał, który ociepla wystrój wnętrza bardziej niż jakiekolwiek inny, zaś 87 % - że jest przyjemny w dotyku. Są osoby, które chciałyby mieć je w każdym pomieszczeniu domu, nawet w łazience. Czy warto decydować się na taki krok?

W naszych łazienkach królują płytki i kafelki. To rozwiązanie praktyczne, ze względu na dużą odporność tego materiału na działanie wody, której w łazience jest przecież pod dostatkiem. W efekcie, na potęgę kładziemy płytki na podłodze i na ścianach, ale wnętrze dużo traci jeśli chodzi o oryginalność i przytulność. Nie wspominając już o tym, że kontakt bosej stopy z zimną powierzchnią płytek nie jest niczym przyjemnym.

Żeby ocieplić wnętrze łazienki, warto zastanowić się nad wprowadzeniem do tego pomieszczenia elementów drewnianych. Dla wielu z nas wciąż jest to pomysł trudny do zaakceptowania (tylko 6% respondentów uważa, że jest to materiał, który powinien przeważać w wystroju łazienki). Wszystko zależy jednak od odpowiedniego doboru i prawidłowego zabezpieczenia deski przed wilgocią.

Dobór drewna
Elementy drewniane ocieplą nawet najbardziej minimalistyczne wnętrze. Z kolei w pomieszczeniach, w których dominuje klasyka, nadadzą eleganckiego charakteru i przytulności. Idealnie gładkie, ceramiczne powierzchnie będą się pięknie komponować z deskami, na których widoczne są sęki czy inne „niedoskonałości”. Jeśli zdecydujemy się zestawić ceramikę łazienkową z drewnem, przełamiemy jej chłód, a wnętrzu nadamy lekkości.

Możliwości zastosowania drewna z łazience jest bardzo wiele. Niezależnie od tego, na co się zdecydujemy pamiętajmy, że w tych specyficznych warunkach sprawdzą się wybrane gatunki. Z jednej strony zwracajmy więc uwagę na walory estetyczne, z drugiej zaś – na wytrzymałość surowca – przestrzega Andrzej Wójcik, doradca techniczny firmy Altax.

Drewno łazienkowe musi być twarde i odporne na zniekształcenia – mierzone jest to wskaźnikiem współczynnika skurczu, przy czym im wyższy procent, tym wyższy współczynnik skurczu i tym bardziej nasze drewno jest narażone na pękanie, wyginanie i odkształcanie. A stąd już tylko krok do powstawania szczelin, skrzypienia i odbarwienia powierzchni. Z polskich gatunków sprawdzi się dąb, modrzew i buk. Idealnie nadadzą się też bardzo odporne na wilgoć i coraz modniejsze w ostatnich latach gatunki egzotyczne: twardy tek, iroko czy merbau.

Odpowiednie zabezpieczenie
Jednak nawet najtwardsze drewno może cieszyć nas swoim widokiem przez lata tylko wtedy, kiedy jest prawidłowo zabezpieczone impregnatem i środkiem ochronno-dekoracyjnym. Po co impregnat? Między innymi po to, żeby drewno tak łatwo nie wchłaniało wilgoci. Jeśli drewno nie schnie, to w krótkim czasie rozwijają  się na nim niebezpieczne dla zdrowia grzyby, pleśnie i lęgną owady. W dłuższej perspektywie, drewno będzie szybko niszczeć. Dopiero po zaaplikowaniu impregnatu możemy nakładać środki ochronno-dekoracyjne. Tu wybór jest szeroki, także jeśli chodzi o kolory. Zazwyczaj wahamy się między olejem, a lakierem.

W łazience nie polecam preparatów, które tworzą twarde powłoki, m. in. lakierów, które tworzą połyskliwą, gładką powierzchnię. Przez pierwsze lata wygląda to pięknie, jednak z biegiem czasu lakier będzie się ścierać, co jest normalne, ale w łazience – bardzo szkodliwe. Woda z powietrza będzie dostawać się w szczeliny i rozsadzać powłokę niejako „od środka”. Takich ubytków nie da się uzupełnić miejscowo – trzeba będzie ścierać całą powierzchnię, a podłogę – cyklinować i nakładać preparat od nowa.

Do łazienki dobry będzie za to olej do drewna, który doskonale podkreśli rysunek słojów, ponieważ nie tworzy powłoki. Wnika on głęboko w drewno, przez co zabezpiecza je przed wchłanianiem wilgoci. Należy pamiętać, żeby każdą deskę zabezpieczyć ze wszystkich stron – także od spodu i w miejscach cięcia. Na rynku są dostępne produkty w szerokim wachlarzu kolorystycznym. Pamiętajmy jednak, że próbniki są zazwyczaj wykonywane na sośnie bądź dębie, dlatego zanim zdecydujemy się na pomalowanie konkretnym produktem, wykonajmy próbę w niewidocznym miejscu. W ten sposób upewnimy się, czy efekt końcowy będzie taki jakiego oczekujemy.

* Badanie „Aranżacja domu z wykorzystaniem drewna”, przeprowadzone przez ośrodek SMG/KRC na zlecenie Altax we wrześniu 2012 r.

Fot. Altax
IP




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat