Alicja Bjelke ma zniekształconą twarz. I to w oczach innych ludzi ją zdefiniowało. Ma też piękną siostrę, Stellę, wraz z którą zakłada biznes – aplikację randkową. Alicja jako programistka zajmuje się techniczną stroną biznesu. Wszystko kończy się w momencie, gdy siostra Alicji zostaje zamordowana. Alicja zostaje sama, w przekonaniu, że ona będzie następna. Odnalezienia mordercy podejmuje się John Adderley, były agent FBI, który przebywa w Szwecji pod zmienionym nazwiskiem. Jednocześnie musi on zmierzyć się z własną przeszłością i ścigającą go mafią. To doprawdy zabójcza kombinacja.
Bohaterowie w tej książce nie należeli do moich ulubieńców. Zarówno Alicja, jak i John mieli w sobie coś takiego, co sprawiało, że ciężko było ich polubić, ale jednocześnie nie przeszkadzało to w śledzeniu ich losów z zainteresowaniem. Najważniejsze, że byli jacyś, że nie stali się mdli na tle fabuły. John był z pewnością postacią bardziej wielowymiarową, ale to z pewnością dlatego, że jest on głównym bohaterem tej historii. Dzięki temu byłam ciekawa, w jaką stronę rozwinie się ta postać.
"Druga siostra" to dobry szwdzki kryminał. Fabuła została skonstruowana w sposób przemyślany, choć trzeba przynać, że jest też dość zawiła. Pozwala to wciągnąć się w akcję bez poczucia, że autorzy prowadzą nas tylko od punktu A do punktu B. Sporo tam wątków, które łączy postać agenta Adderley'a. Choć potrzeba czasu, żeby się w nich odnaleźć, szczególnie jeśli (tak jak w moim przypadku) "Druga siostra" jest pierwszą książką duetu Mohlin i Nystrom, po którą sięgniecie. Nie wspomniałam bowiem o tym, że to tak naprawdę druga książka z serii "Zbrodnia z Karlstad".
Choć nie jest to historia, która mnie porwała, to jednak "Drugą siostrę" mogę nazwać solidnym szwedzkim kryminałem. Czuć w nim ten skandynawski klimat, więc z pewnością usatysfakcjonuje on miłośników gatunku. Książkę czytało mi się różnie – były momenty, gdy mknęłam przez fabułę, w innych czułam spowolnienie. Nie jest to jedna z tych książek, które wywołują trzęsienie ziemi, czy dostarczą ogromnych emocji. Potrafiła jednak wywołać dreszczyk niepewności, a to ważne w kryminałach.
Po zakończeniu, które nawet trochę mnie zaskoczyło, stwierdzam, że z przyjemnością sięgnę po kolejną książkę z serii, a nawet powrócę do pierwszej części, bo słyszałam o niej dużo pozytywnych słów.
AP
(biuro@dlalejdis.pl)
Peter Mohlin i Peter Nystrom, "Druga siostra", Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2022