Drugie śniadanie w pracy

Tylko 3% pracowników ma zapewnione drugie śniadanie od pracodawcy.
Spożywanie drugiego śniadania ma ogromny wpływ na podtrzymanie optymalnego poziomu energii do pracy.

Ponad 60% osób odczuwa głód w pracy, który jest jedną z podstawowych potrzeb fizjologicznych, a niezaspokojony, nie pozwala na efektywne wykonywanie zadań. To, w jaki sposób i czym zaspokoimy głód, zależy od okoliczności i dostępności w miejscu pracy.

Osoby, które odczuwają głód w pracy i dodatkowo przyznają, że wpływa on na ich efektywność będą pracownikami, u których częściej będzie występował czasowy brak zaangażowania w wykonywane obowiązki. Gdy pracownicy mają dostęp do komponentów zdrowych posiłków mogą bez trudu zapobiegać wystąpieniu uczucia głodu na bieżąco. Pozwala to obniżyć poziom energii i zwiększyć produktywność, a także satysfakcję z wykonywanej pracy.

Drugie śniadanie odgrywa ważną rolę w utrzymaniu efektywności w pracy. Pozwala podtrzymać poziom energii wygenerowany podczas pierwszego śniadania, aby mózg był w stanie nadal efektywnie pracować. Zaplanowane, dobrze skomponowane śniadanie zapobiega niekontrolowanemu podjadaniu słodyczy i słonych przekąsek, które poprzez wahania poziomu stężenia glukozy we krwi zaburzają koncentrację i napędzają dalsze zjadanie przekąsek. Dobrze skomponowane drugie śniadanie pozwala bez odczuwania głodu utrzymać poziom koncentracji na odpowiednim poziomie do głównego posiłku w ciągu dnia pracy.

Spośród 63% respondentów, którzy odczuwają głód w pracy, niemal 75% twierdzi, że głód wpływa na ich efektywność. Do zaburzeń efektywności wywołanej głodem częściej przyznawały się kobiety niż mężczyźni.

Jeżeli w pracy mamy możliwość zjedzenia zdrowej przekąski, szybko wrócimy do swoich zadań bez negatywnych skutków dla zdrowia i produktywności. Wybór tego co zjemy w miejscu pracy najczęściej padnie na żywność, do której mamy najszybszy dostęp w najbliższym otoczeniu. To często od pracodawcy zależy czy będzie to dystrybutor ze słodyczami czy owoce, warzywa lub zdrowe przekąski typu orzechy. – wyjaśnia Magdalena Kartasińska, dietetyk kliniczny i kierownik działu dietetycznego Dailyfruits.

Ponad 85% osób podjada między posiłkami. Podjadanie między posiłkami może być spowodowane złą kompozycją posiłków i brakiem regularności ich spożycia. Jeżeli nie najadamy się głównymi posiłkami lub gdy przerwa między nimi jest zbyt długa, znacznie rośnie ryzyko podjadania. Ważne jest, aby dobierać przekąski, które w dużej objętości mają mało kalorii np. warzywa lub owoce. Istnieje wówczas większa szansa, że się najemy, a wahania glukozy we krwi będą łagodne. W ten sposób można zahamować chęć na kolejne przekąski i ograniczyć spadek efektywności w pracy.

Słaba jakość odżywcza diety może sprzyjać wystąpieniu niedoborów składników odżywczych i wpływać na pogorszenie kondycji zdrowotnej w ujęciu fizycznym i psychicznym, sprzyjać infekcjom czy osłabiać jakość pracy umysłowej.

Niestety wciąż aż 52% osób wybiera słodycze w ramach przekąski między posiłkami. Najlepszą przekąską między posiłkami będą warzywa i owoce. Dostarczają dużo witamin, składników mineralnych, błonnika i wody oraz niewiele kalorii – są w stanie nasycić i nie wywołają kolejnych, rozpraszających napadów głodu. Najgorszym wyjściem będą słodycze, które poprzez zawartość cukrów prostych będą wywoływały gwałtowne skoki poziomu glukozy i wpływały na wzrost rozkojarzenia. Wysoka zawartość soli i tłuszczu obecna w słonych przekąskach, wpływa na zwiększenie pozytywnych odczuć związanych z ich konsumpcją, stąd ciężko przestać je jeść. Obydwa przykłady w związku z wysoką kalorycznością będą mogły doprowadzić do przyrostu masy ciała. Jedyną wysokokaloryczną przekąską, którą warto promować są orzechy – zawarte w nich substancje wspomagają układ nerwowy, doskonale wpływają na pracę mózgu, pamięć i koncentrację. Kontrolowana ilość orzechów to doskonała przekąska w pracy.

Ponad 44% osób kończy pracę będąc głodnymi. Głód odczuwany na koniec pracy najprawdopodobniej spowodowany jest złym rozłożeniem posiłków w ciągu dnia i zbyt dużymi przerwami między nimi. Wilczy apetyt w połączeniu z potrzebą redukcji napięcia, skutkuje jedzeniem nie zawsze zdrowych produktów (np. słodyczy) w szybkim tempie. Sprzyja to przejadaniu się, problemom z regeneracją oraz wzrostem poziomu stresu wywołanym wyrzutami sumienia. Można temu zapobiec zaopatrując pracownika w zdrowe przekąski (np. owoce, warzywa, orzechy), które mogą wpłynąć na zmniejszenie odstępów między posiłkami.

Fot. DailyFruit
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat