Duchowy wymiar Wielkanocy

Te Święta kojarzą nam się z zapachem babki drożdżowej, super czystymi oknami (obowiązkowo wypucowanymi w tym czasie na błysk!), z malowaniem pisanek, z czekoladowymi zajączkami i soczystą zielenią rzeżuchy. Wielkanoc to czas spotkań z rodziną, wspólnego biesiadowania i cieszenia się z nadejścia wiosny.

Warto jednak dodać do tych miłych rytuałów coś więcej. Warto sprawić, aby Wielkanoc miała dla nas także wymiar duchowy. Uwaga: nie dotyczy to tylko osób wierzących! Już w czasach pogańskich czas wiosenny wiązał się z wieloma obrządkami mającymi na celu pożegnanie zimowego zmęczenia, oczyszczenie się i odrodzenie na podobieństwo rozkwitających w tym okresie roślin. Jeżeli nie jesteś katoliczką możesz potraktować czas Świąt Wielkanocnych jako pretekst do przeprowadzenia w swoim życiu „generalnych porządków”. Jak się za to zabrać? Oto kilka podpowiedzi:

• Uporządkuj stare sprawy. Zrób sobie duchowy „wiosenny remanent”. Zastanów się, które przedsięwzięcia (zawodowe, towarzyskie, rodzinne) warto kontynuować, a które lepiej zakończyć i zamknąć. Jeżeli robiłaś postanowienia noworoczne, możesz je teraz zweryfikować... i albo wyznaczyć sobie nowe cele, albo zająć się realizacją tych, których nie udało ci się do tej pory zrealizować. Zrób ambitne i śmiałe plany na przyszłość- wiosna jest idealnym czasem, aby zabrać się do pracy nad sobą! Większa ilość światła słonecznego, ma bowiem bardzo korzystny wpływ na naszą witalność i energię- warto przekształcić je w coś pozytywnego!
• Pogódź się ze sobą i ze światem. Postaraj się zapomnieć stare krzywdy i wybaczyć ludziom, którzy cię zawiedli. A jeżeli nie potrafisz im wybaczyć- postaraj się o nich zapomnieć. Spróbuj skupić się na pozytywnych stronach życia. Zdecydowanie odcinaj się od wszystkiego co ciągnie cię w dół- zobaczysz jak bardzo poprawi to twój nastrój.
• Zbliż się do natury. Jedz sezonowe owoce i warzywa, przebywaj jak najwięcej na świeżym powietrzu. Odkryj przyjemność płynącą ze spacerowania po lesie i po łące. Jeżeli mieszkasz w mieście, postaraj się co jakiś czas wybrać do parku, albo, jeszcze lepiej- wyjechać na wycieczkę za miasto. Przyroda ma ogromną, kojącą i relaksującą moc- daj jej szansę, aby podziała i na ciebie!

Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}