DVD „Poziom mistrza” – recenzja

Recenzja DVD „Poziom mistrza”.
Frank Grillo, Mel Gibson, Naomi Watts i Michelle Yeoh w najnowszym filmie Joe Carnahana, reżysera takich pozycji jak „As w rękawie” i „Przetrwanie”.

Były agent sił specjalnych Roy Pulver zostaje uwięziony w pętli czasowej, która nieustannie powtarza jeden dzień - dzień jego morderstwa. Nie może on w żaden sposób wydostać się z tego pechowego dnia. Roy nie ma zatem spokojnego życia, gdyż każdy jego poranek zaczyna się od walki z mężczyzną, który chce go zabić maczetą. Kolejnym zagrożeniem są dla niego helikopter z działem maszynowym celującym w niego. Gdy udaje mu się przeżyć pierwsze zagrożenia, w mieście czekają na niego kolejni zabójcy, których celem jest jego unicestwienie za wszelką cenę. Życie Roya przypomina zatem stale powtarzającą się grę komputerową. Za tymi wszystkimi wydarzeniami stoi pułkownik Clive Ventor, u którego pracuje była ukochana Roya. Główny bohater podążając za licznymi wskazówkami, próbuje rozwiązać zagadkę swojego zabójstwa. Mimo wielu chęci nie będzie to jednak proste zadanie dla głównego bohatera. Czy zlikwidowanie wszystkich morderców czekających na jego śmierć pozwoli na przerwanie tej passy i powrót do zwykłego życia?

„Poziom mistrza” ma nawiązywać do gier na automatach z lat 80. i 90. Scenarzysta ciekawie zatem wymyślił całość historii i wczuł się doskonale w klimat starych gier. Jest to niebanalne kino akcji, które może zaintrygować nieco widza i zaciekawić jak zakończy się ta historia. Możemy razem z głównym bohaterem przeżywać każdy kolejny dzień i odkrywać tajemnice następnych zabójców. Film jest w klimacie starego kina akcji, gdzie główny bohater daje z siebie wszystko podczas walki ze swoimi przeciwnikami. Jedyną rzeczą, którą uważam za spory problem w tym filmie jest finałowa scena, ale nie na miarę porządnego filmu akcji, a  dramatu familijnego. Gdyby nie ten mankament, byłby to doskonały film na weekend. Myślę, że ten zabieg nie jest do końca udany, gdyż pod koniec możemy się poczuć jak w innej opowieści i w innym filmie.

Nowa produkcja Carnahana miała swój potencjał, ale niestety końcówka wszystko zmienia. Jest zdecydowanie przekombinowana i oderwana od całego filmu. Mimo tego, że scenariusz nie jest najmocniejszą stroną tego filmu warto pochwalić efekty specjalne i sceny walki, które zostały dobrze dopracowane.   

Ewelina Makoś
(ewelina.makos@dlalejdis.pl)

Reżyseria: Joe Carnahan
Rok wydania: 2021
Czas trwania: 1 godz. 40 min.
Gatunek: Akcja/ Sci-Fi




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat