DVD „Przemytnik” - recenzja

Recenzja DVD „Przemytnik”.
Film ,,Przemytnik” to kolejna produkcja w reżyserii Clinta Eastwooda, w której sam gra główną rolę.

Aktor wciela się w Earla Stone’a, staruszka po osiemdziesiątce, który zostaje przewoźnikiem meksykańskiego kartelu narkotykowego. Wcześniej zajmował się hodowlą kwiatów, jednak nieznajomość nowych mediów, które dawały przewagę rosnącej konkurencji, ostatecznie wykluczyło go z rynku. Jest po rozwodzie, ma córkę oraz wnuczkę, ale ani nie był przykładnym mężem, ani nie jest dobrym ojcem czy dziadkiem. Zasadniczo to samotnik, który od czasu do czasu lubi się spotkać ze znajomymi, wpaść na jakąś potańcówkę czy bankiet, ale niekoniecznie spędzać czas z rodziną. Gdy jego firma upada, a dom zostaje zajęty przez komornika, nie ma się gdzie podziać, co skłania go do złożenia wizyty wnuczce. I przy tej okazji zostaje mu zaproponowana praca kuriera. Jeszcze wtedy Earl nie wie wszystkiego o pracy, bo oferta jest dość niejasna, ale to dla niego wybawienie, tak więc długo się nie zastanawia. Bardzo szybko odkrywa, że wszedł w gangsterskie towarzystwo, ale że sam jest twardym gościem to nie wymięka i podejmuje się powierzonego mu zadania. W pewnym momencie na drodze kartelu staje agent Colin Bates, grany przez Bradleya Coopera, który zamierza zakończyć działalność szajki.

Każdy pewnie ma własną opinię, czy Clint Eastwood jest lepszym aktorem, czy reżyserem. Osobiście wolę go jako reżysera, ale w filmach gdzie sam nadzoruje własną pracę wypada moim zdaniem świetnie. Dobrze mu idzie w takich rolach, gdzie gra twardziela, który nie ma specjalnych sentymentów, tylko robi swoje. Ponadto film ,,Przemytnik” ma głębsze przesłanie i odnoszę wrażenie, że postać Earla wzorowana jest częściowo na samym Eastwoodzie. Zasłynął on z wielu zdrad, romansów, posiadania licznego potomstwa (oficjalnie ma ośmioro dzieci), i przez długi czas nie był zbyt przykładnym ojcem. Postać Earla to właśnie nieco podobna osoba, która dopiero w podeszłym wieku zaczyna rozumieć, że rodzina jest najważniejsza. W dodatku Earl brał udział w wojnie koreańskiej, tak jak Clint Eastwood.

Co do reszty aktorów to Bradley Cooper też świetnie wypada w roli agenta, i ogólnie trzeba przyznać że tych dwoje to zdecydowanie główna baza gry aktorskiej w filmie, która powoduje, że jest on do końca na wysokim poziomie. Reszta drugoplanowych aktorów gra swoje role całkiem nieźle, ale nie można powiedzieć, że wypadają wybitnie, przez co są niejako tłem dla tej dwójki.

Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, akcja nie jest bardzo dynamiczna, ale film trzyma w napięciu i potrafi zaskakiwać. Reżyser zwraca w nim również uwagę na problem uzależnienia młodych ludzi od telefonów, czy kwestie rasizmu i poprawności politycznej w Stanach.

Podsumowując film jest naprawdę dobry. Zdecydowanie warto go obejrzeć dla zwykłej przyjemności oglądania dobrego filmu.

Izabela Guszkowska
(izabela.guszkowska@dlalejdis.pl)

Reżyseria: Clint Eastwood
Rok wydania: 2018
Czas trwania: 1 g. 51 min
Gatunek: Kryminał/Dramat




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat