DVD „Upiory wojny” – recenzja

Recenzja DVD „Upiory wojny”.
Demony przeszłości mogą dogonić nas wszędzie i w każdym momencie naszego życia.

Czasem większe, czasem nieco mniejsze, boleśnie przypominają nam o swojej obecności, spędzając sen z powiek, odbierając nam wszelką radość życia i zamieniając naszą codzienność w prawdziwe piekło. Często takie, które nie ma końca.

Amerykańscy żołnierze zostają oddelegowani do nazistowskiego zamku. Poprzedni oddział w pośpiechu opuszczał dawną niemiecką kwaterę, co wzbudziło podejrzenia piątki wojaków. Bardzo szybko okazuje się, że żołnierze nie są jedynymi mieszkańcami gmachu – wraz z nimi przebywają tam cztery upiory, dusze członków rodziny brutalnie zamordowanej przez hitlerowców. Walka z demonami jest o wiele trudniejsza niż potyczki z żywymi przeciwnikami. Upiory nie boją się pięści, kul ani granatów. Niestety ucieczka z zamku również nie wchodzi w grę – prawowici właściciele budynku nie pozwalają żołnierzom opuścić posiadłości.

„Upiory wojny” Erica Bressa – o tym dziele (bo inaczej tego nazwać nie potrafię i nawet nie chcę) mogłabym mówić godzinami. Z drugiej strony jednak, słowa więzną mi w gardle, a palce odmawiają posłuszeństwa, kiedy chcę sklecić sensowne zdania – film zrobił na mnie tak ogromne wrażenie, że żadne nawet najbardziej bogate znaczeniowo wyrażenia nie są w stanie wyrazić moich uczuć, mojego zachwytu, mojego bólu i łez wzruszenia, które cisnęły się do moich oczu. Przyznaję – nie tego się spodziewałam, myślałam, że strach i przerażenie będą jedynymi emocjami towarzyszącymi mi podczas seansu w moim domowym zaciszu. Jak bardzo się myliłam. Byłam święcie przekonana, że dzieło Erica Bressa jest po prostu horrorem dla widzów o mocnych nerwach (a przy okazji i żołądkach). Tymczasem „Upiory wojny” są czymś wyjątkowym, co daleko wychodzi poza ramy gatunku. Za poruszenie tak ważnego tematu, który sam reżyser odkrywa dopiero pod koniec filmu, należą mu się największe podziękowania i ukłony. Mam nadzieję, że takich historii będzie znacznie więcej.

Katarzyna Kubiak
(katarzyna.kubiak@dlalejdis.pl)

Eric Bress, „Upiory wojny”, Monolith 2020




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat