Eliminacje do trzeciej edycji „MasterChefa” zakończone!

MasterChef - sezon 3, odcinek 2.
Druga część eliminacji uczestników do trzeciej edycji programu „MasterChef” została zakończona. Znamy już wszystkich kucharzy, których zobaczymy w trakcie kolejnego zadania.

Jury było dziś dość przyjazne dla uczestników, rozdając aż 10 fartuchów. W tym odcinku dostało je aż sześć kobiet i tylko czterech panów. Nie zabrakło za to ciekawych sytuacji.

Kulinarne porażki i sukcesy
Jako pierwszy, choć niepełną liczbą głosów, eliminacje przeszedł Mariusz Szwed, który przygotował mule na duszonych warzywach z sosem stworzonym m.in. z majonezu, papryki i… ketchupu. Jurorzy byli zasmuceni, że nie przygotował dziczyzny, którą – jak zadeklarował – często jadał w domu. Jego danie nie zachwyciło Michela Morana, jednak głosy „na tak” oddały dwie pozostałe jurorki, choć Magda Gessler nie była zachwycona domowej roboty sosem. W programie pojawiła się również znana Magdzie Gessler twarz- stewardessa Monika Gliniak. Przygotowała ona proste szparagi z kurczakiem w szynce parmeńskiej. W ramach zadania dodatkowego Michel Moran kazał uczestniczce filetować rybę – choć robiła to po raz pierwszy, doskonale jej poszło i dostała fartuch.

Było również dwóch uczestników, którzy zdecydowanie zachwycili jury. Pierwszy z nich to Piotr Pielichowski, którzy przygotował prócz dania głównego również starter oraz deser. Przyznał, że po ser Reblochon do swojego ravioli di pesce poleciał specjalnie do Francji. Drugim zaskoczeniem był najmłodszy uczestnik, 18-letni Dawid Budzich – jego sandacz podany na risotto verde z sałatą ze szparagów i szpinaku w dressingu zostało uznane za najlepsze danie tego dnia eliminacji.

Nie zabrakło również kulinarnych katastrof. Kandydaci na uczestników podawali między innymi zważoną czekoladę z miksowanymi śliwkami, dania rodem z baru czy chili con carne stworzone na bazie… produktów z puszki.

Odcinek… drugiej szansy?
Chyba po raz pierwszy w polskiej edycji MasterChefa jurorzy dali uczestniczce drugą szansę. Anna Kawa-Kułyk miała okazję powtórnie przygotować swoje danie po tym, jak podała surową rybę. Za drugim razem jej kasza pęczak na cydrze, labraks i chipsy z warzyw  zachwyciły jurorów.

Szansę zyskał Julien Secher, który brał udział w poprzedniej edycji programu. Przygotowała homara w sosie amerykańskim, a jurorzy uznali, że dokonał przez rok tak dużych postępów, że należy mu się drugie wejście do programu. Fartuchy dostały również Monika Kamińska za zupę krem z pomidorów, Barbara Kopeć-Banach za kurczaka ze szparagmi w sosie holenderskim, Agnieszka Borciuch za wigilijną zupę migdałową oraz Karina Zuchora z gęś z pęczakiem i botwiną.

Już za tydzień ponad 40 uczestników zmierzy się w ostatecznych eliminacjach do programu, które odbędą się… na stadionie! O tym, co czeka uczestników, dowiecie się, oglądając „MasterChefa” za tydzień, w niedzielę o godzinie 20:00 na programie TVN.

Paulina Dudek
(paulina.dudek@dlalejdis.pl)

Fot. TVN




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat