Erotyczna gra planszowa

Recenzja gry „Arkana Miłości”.
Szczypta pikanterii, odrobina namiętności. Oto gra dla dorosłych.

Kiedy usłyszałam, że istnieje erotyczna gra planszowa podeszłam do tego gadżetu z dystansem. W końcu oba pojęcia kłócą się ze sobą, no i jak można wykorzystać prawdziwe pionki do gry wraz z kostką, aby urozmaicić grę wstępną? Autorzy gry przemyśleli wszystko i skomponowali grę planszową, która ma naprawdę pikantne detale.

Czarne pudełko i sama nazwa „Arkana Miłości” zwiastuje coś tajemniczego i zmysłowego. W komplecie znajdują się dwa pionki do gry, kostka oraz 3 talie specjalnych kart, które można wykorzystać w jednym pojedynku jako całość lub każdą talię innym razem. Gadżetami, które mają wyjątkowo uatrakcyjnić zabawę, są piórko do łaskotania, wibrator, kajdanki, opaska na oczy, pachnące świeczki i smakowa prezerwatywa. Nie brakuje również ogólnej instrukcji gry i opisu dla każdej talii kart. Całość zapowiada się intrygująco i ciekawie, zwłaszcza że każda karta zawiera zdjęcie aktu, co dodaje pikanterii. Na kartach znajdują się też cytaty miłosne, niekoniecznie erotyczne, co nadaje klimatu subtelnego. Plusem jest to, że karty są dość sztywne i lakierowane więc nie ma obaw przy rozlanym przypadkowo winie czy innych drobiazgach. Plansza do gry jest składana i niestety dość cienka, a więc kiedy się ją rozłoży trzeba nałożyć jakieś obciążenie żeby trzymała się prosto i żeby pionki nie spadały. Zasady gry planszowej w erotycznej odsłonie w pierwszej chwili wydawały się banalne. Każdy może się domyślić jaki finał zapowiadają autorzy tej gry. Czy można ten plan zrealizować?

Nie polecam tej gry osobom niecierpliwym. Zasady gry nie są takie proste, jak mogłoby się to wydawać. Opis jest dość krótki, ale zasady są skomplikowane, albo przynajmniej są nieprzystępnie „objaśnione”. Reguł jest zbyt dużo i można się łatwo pogubić w interpretacji tego, co na myśli mieli autorzy. Każda talia ma swoje reguły, a i ogólna instrukcja wyznacza swoje. Tak naprawdę, w tracie gry każdy ruch trzeba sprawdzać z instrukcją (którą i tak niełatwo zrozumieć), bo inaczej samo poruszanie się po planszy jest bez sensu. Na 1,5 h testowania jej, 90% czasu zajmuje dopatrywanie się w instrukcji poleceń i zasad gry. W tym czasie świeczki zdążą się wypalić, a emocje związanie z poprzednim ruchem-opaść.

Gra erotyczna ma na celu urozmaicić pożycie intymne par, do których sypialni wdarła się rutyna, ale też do par, które chcą temu zapobiec. Osobiście uważam, że takie zabawki są dla mało wymagających osób, którym wystarczy czerwone piórko, by zapanował w łóżku erotyczny klimat. Ta planszówka może okazać się fajną zabawą z przymrużeniem oka, ale koniecznie trzeba zapoznać się dobrze z zasadami gry przed rozpoczęciem całej akcji. Wtedy być może przyniesie ona i erotyczne uniesienia i trochę śmiechu.

Katarzyna Picz
(Katarzyna.picz@dlalejdis.pl)




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat