Filmy, które warto podsunąć narzeczonemu przed ślubem

Przegląd filmów, jakie powinnaś pokazać przyszłemu mężowi przed ślubem.
Zanim staniesz z ukochanym na ślubnym kobiercu, dobrze obejrzeć z nim kilka filmów, które pobudzą go do refleksji nad życiem, miłością, waszym związkiem i przyszłością. Oto niektóre tytuły.

„Jak zostać królem”
Dzieło, które przypomni twojemu ukochanemu, że nawet gdy posiada jakieś kompleksy, to ty pomożesz mu je przezwyciężyć. Reżyser Tom Hooper przedstawił w filmie historię króla Jerzego VI, którego paraliżowały występy radiowe, ponieważ posiadał on ogromną wadę wymowy. W radzeniu sobie z tą nieprzystającą do przyszłego monarchy wadą, wspiera go żona i nietuzinkowy logopeda. Historia idealna, aby dać do zrozumienia narzeczonemu, że gdy kiedykolwiek będzie potrzebował od kogoś wsparcia w kłopotach i zawirowaniach codzienności, chętnie mu go w miarę możliwości udzielisz.

„7 minut”
Filmowe ostrzeżenie, mówiące o tym, że zdrada może mieć w związku bardzo poważne konsekwencje oraz o tym, że chwila zapomnienia może naprawdę wiele człowieka kosztować. Ta polska obyczajówka przedstawia losy pewnego przykładnego męża i ojca, który wyjeżdża w delegację i daje się zauroczyć pięknej brunetce. Od tego momentu zaczyna się dla niego koszmar.

„Pociąg do Bollywood”
Dokument o polskiej parze emerytów, która mimo tego, że ich emerytury nie są zbyt wysokie, co roku podróżuje do Indii i statystuje w bollywoodzkich produkcjach, by ich rzeczywistość nie była zwyczajna, monotonna i szara. Film – inspiracja na daleką przyszłość waszego związku. Przykład seniorów spod Kielc udowadnia, że jesieni życia nie trzeba spędzać w domu. To wspaniały czas do tego, by spełniać swoje marzenia, korzystać z okazji, które oferuje los i przełamywać stereotypy.

„Brzdąc w opałach”
Hicior filmowy sprzed ponad 20 lat. Obrazuje fakt, że gdy twój ukochany „porwie” kiedyś wasze dziecko z twoich ramion i będzie sprawował nad nim pieczę, powinien być w takiej sytuacji przygotowany dosłownie na wszystko. Opieka nad maluchem to dla facetów ogromne wyzwanie. „Brzdąc w opałach” uzmysłowi twojemu partnerowi, że powinien mieć wtedy uwagę wytężoną na maksa, a oczy dookoła głowy.

„Listy do M”
Film, w którym warto zwrócić uwagę na wątek komplikacji rodzinnych małżeństwa granego przez Piotra Adamczyka i Agnieszkę Dygant. Tych dwoje dawno zagubiło łączący ich kiedyś „żar uczucia”. On jest pracoholikiem, ona szuka pociechy w ramionach innego, a córka – owoc ich miłości, czuje się na co dzień samotna i nierozumiana. Bohater, w którego rolę wciela się pan Adamczyk, podejmuje próbę ratowania więzi rodzinnych. Jakże często i w prawdziwym życiu trzeba po jakimś czasie trwania uczuciowej relacji podejmować takie próby.

Tytuły wybrałam spontanicznie, błyskawicznie i bez głębszego zastanowienia. Nie są to jakieś super wybitne filmy o nie wiadomo jakiej głębi i walorach i z powodzeniem można je ominąć. Zachęcam do stworzenia swojej własnej listy dzieł, za pomocą których możecie „porozmawiać” z bliską wam osobą o tym, co dla was ważne. Same przecież wiecie najlepiej, jakie tematy warto zgłębić z waszą drugą połówką.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Fot. plakaty filmowe




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat