FOMO – co to takiego?

FOMO – co to jest?
Wyobraź sobie, że masz za sobą słabo przespaną noc. Po ciężkim dniu spędzonym w pracy czy w szkole marzysz tylko o kąpieli i łóżku. Wtedy przypominasz sobie, że masz zaproszenie na imprezę u znajomych. Jesteś zmęczona i czujesz, że nie jesteś w nastroju do wychodzenia z domu. Podejmujesz decyzję: Nie idę. I właśnie wtedy zaczynasz się zastanawiać, czy aby na pewno dobrze robisz. Znajomi na pewno spędzą wspaniały wieczór, a ty zmarnujesz go na nic nierobienie. Być może następnym razem cię nie zaproszą? Może wydarzy się dziś coś ważnego albo wyjątkowo zabawnego? Może stracisz okazję, by ich lepiej poznać? Jeśli kiedykolwiek znalazłaś się w podobnej sytuacji, możesz śmiało powiedzieć, że FOMO (z ang. fear of missing out)  jest ci bardzo bliskie.

Czym właściwie jest FOMO? Są to różnego typu zaburzenia, których cechą wspólną jest strach przed tym, że coś cię omija. Brzmi irracjonalnie? A jednak FOMO jest znacznie bardziej powszechne niż mogłoby się wydawać, zwłaszcza w świecie, w którym część życia toczy się na ekranach smartfonów. Syndrom ten objawia się lękiem przed wykluczeniem z kontaktów, przed byciem nie „na bieżąco” z tym co dzieje się w świecie, w życiu znajomych czy w social mediach. Cierpiący na FOMO mechanicznie sięgają po telefon wielokrotnie w ciągu dnia, by przejrzeć Facebooka, Twittera, Instagrama, zajrzeć na skrzynkę mailową czy przeczytać najnowsze wiadomości. Mają problem ze skupieniem się na innych czynnościach i czują się niekomfortowo nie mając w pobliżu swoich telefonów. Jednak FOMO to nie tylko uzależnienie od smartfonu, ale każdy inny stan emocjonalny, którego podstawą jest strach przed byciem pominiętym czy „zostawaniem w tyle”. Może to dotyczyć kontaktów towarzyskich, ale też rozwoju zawodowego czy poziomu wykształcenia. FOMOwcy budzą coraz większe zainteresowanie psychologów i socjologów, którzy starają się zrozumieć przyczyny tego zjawiska i znaleźć rozwiązanie.

Jak rozpoznać FOMO?
Fear of missing out nie jest przypadłością mniejszości i nie należy przypisywać go tylko osobom uzależnionym od telefonu. Większość z nas doświadcza FOMO w mniejszym czy większym natężeniu. Zastanawiasz się czy ciebie również dotyczy ten problem? Przeczytaj tych kilka punktów i odpowiedz sobie szczerze, czy nie wydają ci się znajome.

Mniej więcej co kilka godzin (lub częściej) sprawdzasz co nowego pojawiło się w social mediach.
Zawsze przewijasz posty na Instagramie, Twitterze czy portalu informacyjnym aż dojdziesz do postu, który już widziałaś.
Czujesz potrzebę, by sprawdzić co się dzieje w sieci, nawet gdy jesteś bardzo zmęczona czy śpiąca.
Porównujesz swoje życie towarzyskie do życia znajomych i zastanawiasz się czy nie jesteś zbyt mało aktywna.
Po dłuższym czasie bez Internetu, spędzasz sporo czasu na nadrobienie zaległości w informacjach.
Gdy twoi znajomi spędzają czas bez ciebie, czujesz niepokój.
Uważasz, że życie innych ludzi jest pełniejsze i ciekawsze niż twoje.
Gdy dzieje się coś interesującego, zawsze dzielisz się tym ze znajomymi na swoich social mediach.
Irytuje cię spokój, cisza i bezczynność i ciężko ci przebywać sam na sam ze swoimi myślami. W wolnym czasie zawsze dostarczasz sobie bodźców w postaci Internetu, telewizji czy książki.
Nie wyobrażasz sobie dnia lub kilku dni bez dostępu do Internetu.

Wymienione punkty to tylko kilka przykładowych objawów FOMO. Oczywiście jest ich dużo więcej. Najważniejsze jest, aby przyznać się przed sobą do tych odczuć i zastanowić się jak wpływają na nasze codzienne funkcjonowanie. Negatywne konsekwencje FOMO to m.in. przewlekły stres, obniżony nastrój, brak czasu na odpoczynek, zaburzenia snu, a nawet stany depresyjne!

Jak walczyć  z FOMO?
Jak przy każdym zaburzeniu natury psychologicznej, najrozsądniejszym krokiem jest skorzystanie z pomocy specjalisty. Psycholog czy psychoterapeuta pomoże przełamać schematy myślowe, które sprawiają, że nie możemy pozbyć się lęku przed tym, że coś nas  omija. Z FOMO można też walczyć samodzielnie, choć potrzebne są do tego samodyscyplina i cierpliwość wobec własnej słabości. Chcesz pokonać FOMO? W takim razie twoim podstawowym zadaniem jest odcięcie sobie „źródełek” informacji, które wywołują w tobie te bezpodstawne obawy. Jeśli stale sprawdzasz co dzieje się w sieci, ustal sobie ograniczenia w korzystaniu z social mediów, np. jeśli teraz zaglądasz do nich średnio co dwie godziny, postanów sobie, że będziesz to robić tylko dwa czy trzy razy dziennie. Za każdym razem pojawi się w tobie niepokój, że nie jesteś dobrze poinformowana albo że coś cię omija, spróbuj przenalizować swoje obawy. Zadaj sobie pytania: Czy stanie się coś złego, jeśli nie zobaczę najnowszych zdjęć swoich znajomych? Czy rzeczywiście interesuje mnie co zmieniło się od mojej ostatniej wizyty w Internecie? Czy to możliwe, że moi znajomi o mnie zapomną, jeśli tym razem z nimi nie wyjdę? Racjonalizowanie swojego lęku to jeden z najważniejszych kroków do wyjścia z zaburzeń. Naprawdę warto to robić.  Życie bez strachu jest ciekawsze, łatwiejsze i przede wszystkim szczęśliwsze!

Teresa Kasprzak
(teresa.kasprzak@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}