Najważniejsze pytania, jakie ma wiele osób zastanawiających się nad instalacją paneli słonecznych, brzmią z reguły w podobny sposób, czyli co to w ogóle jest ta cała fotowoltaika na czym polega i czy faktycznie się opłaca? Najprostszą odpowiedzią jest to, że fotowoltaika to nic innego jak pozyskiwanie energii słonecznej za pomocą paneli fotowoltaicznych.
Energia ta ma za zadanie zaspokoić całkowite lub częściowe zapotrzebowanie na prąd, a jej nadwyżki przesyłane są do sieci energetycznej (system on-gird) lub do własnych akumulatorów system (of-gird). Jak taka instalacja wygląda, można sprawdzić na gotowych realizacjach np.: Fotowoltaika Szczytno i Fotowoltaika Działdowo. Dostępne są tam zdjęcia, na których widać jak instaluje się panele fotowoltaiczne na różnych typach dachów.
Dofinansowanie na fotowoltaikę znacząco zmniejsza nakłady inwestycyjne związane z montażem instalacji. Do najpopularniejszego programu, w którym można pozyskać środki na fotowoltaikę, należy Mój Prąd. Oferuje on dopłaty na instalacje fotowoltaiczne o wielkości 2-10kW.
Innym źródłem pozyskania dofinansowania na fotowoltaikę jest kolejny program rządowy – Czyste Powietrze, związany z modernizacją źródeł ogrzewania domów na bardziej ekologiczne. Ponadto istnieją też lokalne programy dofinansowań na fotowoltaikę, których warto szukać w miejscu swojego zamieszkania.
Praktycznie nie zdarza się, aby ktoś żałował tego, że zdecydował się na instalację fotowoltaiczną. Zmniejszone rachunki za prąd oraz poczucie wolności energetycznej mówią same za siebie. Fotowoltaika po prostu się opłaca. Nie wspomniawszy już o tym, że decydując się na nią, bierzemy udział w rewolucji energetycznej, która ma za zadanie zmienić nasze środowisko na zdrowsze i bardziej ekologiczne.
Cena instalacji fotowoltaicznej w porównaniu do uzyskanych korzyści nie jest wcale duża i nie odbiega aż tak bardzo od tej, jaką trzeba zapłacić za inne instalacje domowe typu grzewcze czy wodno-kanalizacyjne. A najważniejsze jest to, że koszty poniesione na budowę instalacji fotowoltaicznej po prostu się zwracają, w postaci znacznie niższych rachunków za energię.