Fun Factory





Odkrycie estetycznych i modnych zabawek erotycznych
Na szczęście minęły już czasy, w których czerpanie przyjemności z seksu - przynajmniej w ogólnym przekonaniu - było zarezerwowane dla mężczyzn . Kto by jednak pomyślał, że dwóch studentów z Bremen w połowie lat 90-tych przyczyni się do tego, że kobieca rozkosz stanie się społecznie akceptowanym faktem? Dirk Bauer i Michael Pahl krótko po ukończeniu uniwersytetu założyli w 1996 r. swoją firmę FUN FACTORY. Ich pomysł na biznes to stworzenie estetycznych i modnych zabawek erotycznych, które zarazem przekonują jakością, klasą i naprawdę podobają się kobietom. W rozmowie z właścicielką sklepu erotycznego dowiedzieliśmy się, że coś takiego w ogóle nie istnieje - mówi Bauer. - Odkryliśmy niszę rynkową i zdecydowaliśmy się zadziałać. Nasze produkty miały być połączeniem estetyki, jakości i funkcjonalności. Miały przynosić przyjemność, bez poczucia wstydu za ich posiadanie.

Patchy Paul & Co. mają wpływ na uczucie rozkoszy kobiet na całym świecie
Na początku Pan Bauer i Pan Pahl domowym sposobem skonstruowali z modeliny wzór pierwszego sztucznego członka FUN FACTORY o nazwie ?Paddy Pinguin?. Z początku wszystkie dilda powstawały jako pojedyncze egzemplarze, które już po krótkim czasie zyskały rosnące grono wielbicieli, co również odzwierciedliło się w stale rosnącym popycie. Z niewielkiej dwuosobowej firmy wyrosło małe imperium zatrudniające wiele osób oraz posiadające wielu klientów na całym świecie. W maju 2000 r. FUN FACTORY przeniosło swoją siedzibę do Bremy/Woltmershausen. Pałac tych małych przynoszących rozkosz gadżetów mieści  na 2400 metrach kwadratowych działy administracji i produkcji, magazyny gotowych wyrobów i surowców, warsztat oraz laboratorium. Obecnie pracuje tu 85 osób. W roku 2003 r. FUN FACTORY założyła swoją pierwszą spółkę-córkę w USA, a następną w 2005 r. w Wielkiej Brytanii.

FUN FACTORY otrzymuje jako pierwsze przedsiębiorstwo nagrodę za projekt gadżetu erotycznego
Na dzień dzisiejszy FUN FACTORY jest największym w Europie producentem zabawek erotycznych wykonanych z silikonu. Nasza duma - wibrator ?DeLight? - jest jednym z wielu dowodów na to, że przedsiębiorstwo z Bremen poważnie traktuje swoje motto: ?one step ahead!?. W 2008 r. FUN FACTORY otrzymało renomowaną nagrodę ?reddot design award? za wibrator ?DeLight?, w 2009 r. nagrodę Internationaler Designpreis Baden-Württemberg oraz w 2010 nagrodę ?iF product design award?. Wszystkie te wyróżnienia są uznanymi nagrodami za dobre wzornictwo. ?DeLight? został nominowany przez Federalne Ministerstwo Gospodarki i Technologii do nagrody Designpreis der Bundesrepublik Deutschland, co jest kolejnym dowodem na to, że FUN FACTORY wyznacza trendy w branży erotycznej.

FUN FACTORY: często kopiowany, ale ciągle niepowtarzalny
Sukces fantazyjnie uformowanych kolorowych gadżetów erotycznych nie daje spokoju konkurencji: rynek zabawek erotycznych roi się od łudząco przypominających oryginał podróbek pochodzących głównie z Azji, które są jednak niskiej jakości i mogą być także niebezpieczne dla zdrowia. Niedawno FUN FACTORY zaczęło podejmować kroki prawne przeciw tanim podróbkom z Dalekiego Wschodu. Przykładowo na największych światowych targach erotycznych Venus 2009 celnicy zarekwirowali liczne podróbki przeboju firmy ?Patchy Paul?.

FUN FACTORY producentem modnych produktów
Kolorowy świat FUN FACTORY oferujący erotyczne zabawki w najmodniejszych kolorach, takich jak róż, fiolet czy zielone jabłko i w którym wibratory oraz dilda są raczej modnymi akcesoriami niż replikami męskich genitaliów, zajął poczesne miejsce w modnym stylu życia. Dlatego właśnie firma z Bremen jest regularnie reprezentowana na targach wyznaczających światowe trendy ?Ambiente? we Frankfurcie. Zaktualizowany wiosną 2007 r. corporate design przekonuje eleganckim stylem. Szlachetne wzornictwo znajduje także odzwierciedlenie w produktach. Uwagę zwraca się nie tylko na wygląd produktu, ale i na jego wysoką jakość. Wszystkie produkty FUN FACTORY wykonane są w 100 % z silikonu medycznego i nieszkodliwych dla zdrowia tworzyw sztucznych, a większość z nich wykonana jest ręcznie.

W kwietniu 2010 r. firma z Bremy otwarła modny sklep w stolicy Niemiec Berlinie. Do zaprojektowania wnętrz znajdującego się w okolicy Hackesche Höfe sklepu zaangażowano znanego nowojorskiego projektanta Karima Rashida. Dzięki jego projektowi sklep przypomina raczej sklep designerski niż sex shop.

Zapraszamy na strone: www.funfactory.de



Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat