Gdy nasz kot się starzeje

Naturalną koleją rzeczy jest to, że posiadany przez nas kot, prędzej czy później się zestarzeje. Objawami jego jesieni życia może być brak apetytu, zmniejszenie ilości spożywanego pokarmu, utrata wagi oraz wolniejsze poruszanie się. Kota seniora poznać też można po tym, że jest to zwierzę spokojne, które nie jest już tak głośne, psotne i ruchliwe jak kiedyś. Koty staruszki rzadko bowiem wydają głos i więcej niż dawniej śpią. Mają problemy z wyskakiwaniem na stół, parapety i różnorakie meble. Mogą nie wykazywać chęci do zabaw i inspekcji swojego terenu. Gdy kot się starzeje, jego zmysły ulegają osłabieniu. Nasz pupil może więc dużo gorzej widzieć i słyszeć. Także i jego węch może nie być już tak silny, jak wcześniej. Reakcje mruczka seniora, na to, co wokół niego się dzieje, bywają zazwyczaj przytępione. Nie ma więc co oczekiwać, że nasz wąsaty przyjaciel będzie żwawy, aktywny i pełen wigoru.

Utrapieniem dla właścicieli kota seniora bywa to, że czworonożny staruszek może załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne poza kuwetą oraz to, że zwiększa się podatność zwierzęcia na zachorowania na różne choroby, w tym nowotwory i niewydolność nerek. Układ odpornościowy mruczka, który wszedł w jesień swojego życia, dużo gorzej niż we wcześniejszych latach, radzi sobie z infekcjami.

Kot staruszek nie dba już zazwyczaj tak starannie o czystość swojego futerka, nie liże się godzinami, jak w latach młodzieńczych i w okresie poprzedzającym starzenie się. Sierść naszego pupila może być więc brudna, matowa i skołtuniona. Innymi symptomami starości kota mogą być: zaparcia, biegunki, problemy z uzębieniem, artretyzm, wypadanie sierści.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}