„Grając w miłość” - recenzja

Recenzja książki „Grając w miłość”.
Abbi Glines przedstawia kolejną historię młodych ludzi, pełną pasji i namiętności. Czy w tym tomie również podtrzymuje poziom swojego kunsztu pisarskiego?

Czy warto sięgnąć po romans, który na pierwszy rzut oka wydaje się niczym niezaskakującą kolejną propozycją autorki? Na to pytanie odpowie sobie każdy, kto sięgnie po książkę, nie tylko wierni fani autorki.

W tomie „Grając o miłość” mamy okazję poznać historię Granta Cartera i Harlow. On – wściekle przystojny były chłopak Nan. Ona – piękna, młoda i niedoświadczona córka gwiazdy rocka, tym samym siostra Nan. Pomimo więzów rodzinnych siostry się nienawidzą i nie mają zamiaru ukrywać tego przed światem. Zaborcza Nan nienawidzi Harlow za jej delikatność i miłość jaką darzy ją ich ojciec. Czy zazdrość Nan będzie w stanie namieszać w rodzącym się uczuciu byłego ukochanego i jej siostry?

Harlow zawsze stała z boku, z dystansu obserwowała świat, nie wierzyła w prawdziwą miłość. Do czasu kiedy spotkała Granta... To było uczucie od pierwszego wejrzenia, nie tylko ze strony Harlow. Grant zauroczył się młodą dziewczyną, ale wiedział, że nie będzie to łatwa walka o miłość. Jego uczucie jest tak olbrzymie, że nie może dopuścić do odejścia Harlow, ze wszystkich sił stara rozniecić miłość w jej sercu. Czy taka miłość ma szanse? Czy pomimo wielu niepowodzeń i przeszkód będą w stanie się pokochać i stworzyć wymarzony związek? Czy Grant, który nigdy nie poznał uczucia miłości będzie w stanie w pełni oddać się Harlow? Czy Harlow zaufa Grantowi i odda mu swoje serce? Jakie tajemnice niesie ze sobą młoda dziewczyna i jej rodzina oraz czy Grant będzie w stanie się z nimi pogodzić?

Książka nie tylko opisuje pełne pożądania uczucie młodych ludzi, ale w piękny sposób przedstawia prawdziwą miłość, która potrafi przezwyciężyć wszystko. Ojciec Harlow, gwiazda rocka, nie stroniąca od imprez, używek i młodych dziewczyn pokazana jest w zupełnie innym świetle - jako czuły ojciec, ale przede wszystkim jako silny, oddany mężczyzna, który jest w stanie znieść wszystko, aby uchronić miłość swojego życia przed światem. Nie obejdzie się bez konsekwencji, które wpłyną na życie i decyzje Harlow.

Niezobowiązująca powieść o miłości i pożądaniu, idealna na spokojny wieczór. Polecam wszystkim osobom poszukującym historii pełnych namiętności.

Sylwia Grabek
(sylwia.grabek@dlalejdis.pl)

Abbi Glines, "Grając w miłość", Wydawnictwo Pascal, Bielsko-Biała 2015




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat