„Hell’s Kitchen Polska”: stekowe wyzwanie i koktajl z resztek

Hell's Kitchen z Wojciechem Amaro - odcinek 2.
Drugi odcinek „Hell’s Kitchen Polska” zaczął się… uśmiechem. Skończył się – jak zwykle – piekielnymi emocjami…

Wydawać by się mogło, że uczestnicy wyszli już z szoku, który spotkał ich po pierwszym – nieudanym – otwarciu Piekielnej Kuchni, i wzięli się ostro za pracę. Im dalej jednak trwała rywalizacja, tym gorzej wyglądała sytuacja kucharzy…

Filetowanie ryb i stekowy test
Po ostatniej sytuacji, kiedy szef Amaro rzucił talerzem ze źle filetowaną rybą w stronę Grzegorza Kaźmierczaka, w domu uczestników Kurt Scheller przeprowadził krótki kurs filetowania ryb. Gdy wyszedł, uczestnicy szybko i mocno usnęli po stresującym dniu.

Rano zbudziła ich niespodzianka –zostali zbudzeni przez Przemysława Saletę, który poprowadził dla nich specjalną rozgrzewkę. Po niej uczestnicy zmierzyli się z pierwszym zadaniem w Piekielnej Kuchni – przygotowaniem steków. Jedynie Arek Klimkiewicz potrafił wymienić sześć stopni wysmażenia steków. Następnie każdy z uczestników dostał rodzaj steku do przygotowania, zaś Rafałowi oraz Sylwii przypadło zadanie przygotowania i podzielenia mięsa. Oboje poradzili sobie z nim bardzo dobrze, choć Sylwia robiła to po raz pierwszy.

W trakcie gotowania wynikło parę konfliktów, głównie w drużynie Niebieskich, gdzie Arek próbował dawać kolegom nieproszone rady. Ostatecznie jednak drużyna Niebieskich wygrała 4:3. Nagrodą były miejsca na widowni „Tańca z gwiazdami” i spotkanie z uczestnikami show. Panie musiały – w ramach kary – przygotować mężczyzn do wyjścia, a także… wypić koktajl z resztek zostawionych w lodówce, przyrządzony przez opiekunów – Piotra Ślusarza i Dariusza Kuźniaka.

Goście w Piekielnej Kuchni
Tym razem na sali Piekielnej Kuchni gościły dwie ważne osoby: Maciej Nowak, znany krytyk kulinarny, oraz Karolina Szostek, dziennikarka sportowa. Serwis w tym odcinku poszedł lepiej niż ostatnio, choć i tak w ciągu 30 minut nie zostały wydane żadne przystawki. Ostatecznie pierwsza serwisu dokonała drużyna Czerwonych, przygotowując sałatkę z koziego sera, tatara z sarniny oraz bliny z łososiem.

Maciej Nowak zamówił… wszystkie zdania z karty, które szef Amaro rozdzielił między dwie drużyny; Czerwoni mieli przygotować sałatkę ze śledzia – za to zadanie odpowiedzialna była Agata Gawrońska. Niebieskim przypadło w udziale przygotowanie tatara z sarniny… przy stole krytyka! O ile sałatka ze śledzia spotkała się z zadowoleniem i pochwałą, udzieloną przez Macieja Nowaka osobiście najmłodszej uczestniczce programu, o tyle tatar, przyrządzony najpierw przez Grzegorza, a następnie przez Adama Czapskiego – dwukrotnie wrócił do kuchni.

Rozstrzygnięcie i eliminacja
W ocenie gości o wiele lepiej wypadła drużyna Czerwonych i to ona była bezpieczna podczas eliminacji. W drużynie Niebieskich za najlepszego z kucharzy został uznany Łukasz Kawaller, któremu szef Amaro przydzielił zadanie wyznaczenia do usunięcia dwóch kolegów z drużyny. Ten wyznaczył Arka – za ogólną konfliktowość i brak szacunku zarówno do kolegów z grupy, jak i do jedzenia –, a także Michała Bystronia, za niezaradność podczas gotowania. Szef Amaro wysłuchał obu uczestników i ich argumentacji, dlaczego powinni zostać w programie, a następnie… skrytykował decyzję Łukasza. Ostatecznie z programu odpadł Grzegorz, który od samego początku zaznaczał, że Piekielna Kuchnia chyba nie jest miejscem dla niego.

Zgadzacie się z decyzją szefa Amaro? Kolejny odcinek „Hell’s Kitchen Polska” już 22 kwietnia o 20:05 w Polsacie!

Paulina Dudek
(paulina.dudek@dlalejdis.pl)

Fot. Polsat




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat