„Hiszpania” – recenzja

Recenzja książki „Hiszpania”.
Odkrywanie nowych miejsc jest bardzo fascynujące…

Przewodnik ten musiał znaleźć się w mojej biblioteczce. Miałam okazję być w Hiszpanii. Nie były to wyjazdy typowo rekreacyjne, a raczej podróż była typowo służbowa. Mimo tego wszystko to co tam zobaczyłam sprawiło, że chcę tam wrócić. Nie na dzień, dwa, ale na co najmniej miesiąc.

W mojej biblioteczce bardzo mało jest przewodników tego typu. Przyznam, że takiego jak ten nie miałam w ogóle. Co w nim jest wartościowego? Myślę, że każda zawarta w nim informacja dla osób, które wybierają się w podróż jest cenna. Zdarza się, że wybieramy się w podróż do nowego miejsca i co się okazuje, że zupełnie nic o nim nie wiemy. Każda podróż powinna zacząć się od dobrej lektury na temat miejsca, do którego wybywamy. Poczytać o kulturze, miejscach, które są godne uwagi i godne obejrzenia. O warunkach tam panujących itp.

Przewodnik zaczyna się dokładną mapką całej Hiszpanii. Przeglądając ją przypomniały mi się miejsca, w których byłam. Książka sama w sobie jest nie tylko wartościowa pod względem treści, ale jest tak barwna i ma tyle pięknych zdjęć, że trudno oderwać wzrok od niektórych fotografii. Co przykuwa jeszcze uwagę czytelnika? Na pewno rady i porady oraz ciekawostki jakie są w każdym rogu stronicy.

Hiszpania, jako kraj, jest dla turystów bardzo bezpieczna, zamieszkana przez serdecznych i uczciwych obywateli. Przestępczość jest problemem w kilku miejscach, takich jak śródmieście Barcelony, gdzie plagą są kieszonkowcy, Granada (w samochodzie nie należy zostawiać niczego na wierzchu) i Sewilla (kieszonkowcy). Ale ostrożność nie zawodzi: dokumenty i większą gotówkę lepiej powierzyć hotelowemu sejfowi; także wtedy, gdy celem przejazdu jest jakakolwiek większa fiesta.”

Z pewnością takie rady sprawią, że staniemy się bardziej czujni przebywając w obcym miejscu, ponieważ często żyjemy tak emocjami i tym co widzimy, że zapominamy o własnych bezpieczeństwie. Znajdziemy także porady o kulturze. O tym, że tamtejsza społeczność jest bardzo życzliwa w swojej codzienności. Bardzo lubią zwroty grzecznościowe, dlatego warto nauczyć powitania, czy słowa dziękuję.

Przewodnik jest zbiorem wszystkiego co przyda nam się w podróży. Rozkład metra w Madrycie, czy rozpiskę restauracji, czy hoteli. Co mogę jeszcze dodać? To, że lektura jest pięknie wydana.

Polecam wszystkim miłośnikom podróży, aby ich każdy przewodnik tak wyglądał. Nam przyda się bardzo już niedługo i będzie takim naszym małym, wielkim przewodnikiem po tym pięknym zakątku świata.

Monika Pawlak
(monika.pawlak@dlalejdis.pl)

Fiona Dunlop, „Hiszpania”, Warszawa,  NATIONAL GEOGRAPHIC , 2017




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat