Hotelowe restauracje od kuchni

Okazuje się, że hotelowi goście najchętniej uwieńczyliby wypoczynek smacznymi posiłkami. Wiele osób ma wobec gastronomii duże wymagania, dlatego w cenie są dobrzy kucharze, którzy sprostają wysokim standardom.

Szef kuchni przy sterach

Praca szefa kuchni nie polega jedynie na komponowaniu menu oraz dyrygowaniu zespołem kucharzy. Osoba na takim stanowisku odpowiada także za jakość sprowadzanych składników, zwłaszcza mięsa. Szef musi być świadomy wszystkich receptur, żeby dokładnie przekazać je pozostałym kucharzom. Na jego barkach spoczywa obowiązek kontroli posiłków, a od wskazówek zależy to, czy goście hotelu dostaną na czas śniadanie, czy zostanie wydana odpowiednia ilość dań, a niecodzienne zachcianki kulinarne będą spełnione. Menu trzeba dopasować do upodobań i oczekiwań kulinarnych ludzi odwiedzających hotel, dlatego należy liczyć się z koniecznością przyrządzania dań wegetariańskich, wegańskich, koszernych albo dostosowanych do przyzwyczajeń gości z poszczególnych krajów. W środowisku gastronomicznym krąży nawet opinia, że każdy prawdziwy kucharz musi przejść szkołę gotowania w jednym z hoteli ze względu na panujący w nich reżim pracy. Dzięki takiemu podejściu niektóre hotelowe restauracje cieszą się zasłużoną renomą i przyciągają klientów także spoza hotelu, którzy przychodzą tam, aby skosztować specjalności mistrzów kuchni.

Daj się uwieść w hotelu

Wiele hoteli zachęca do tego, by spędzać w nich przełomowe momenty swojego życia. Romantyczne oświadczyny? Czemu nie! Szef kuchni przygotuje pobudzającą zmysły kolację, która podwoi szanse w oczach wybranki, podczas gdy na piętrze będzie czekał nastrojowo udekorowany apartament dla dwojga. Wesele na sto osób? Po co oszczędzać, z założenia ślub bierze się tylko raz w życiu. Weselnicy po rozrywkowym wieczorze nie muszą wracać do domów, ponieważ na miejscu przygotowano dla nich wygodne pokoje.

W jednym z meksykańskich hoteli obsłudze kuchni przydarzyła się niekomfortowa sytuacja. Dwóch gości postanowiło oświadczyć się swoim partnerkom tego samego wieczora. Poprosili kucharza, aby włożył do deseru pierścionki zaręczynowe. Niestety w codziennym rozgardiaszu doszło do pomyłki – pierścionki zostały podmienione i żaden z nich nie znalazł się na przeznaczonej mu dłoni… Przynajmniej w pierwszej chwili. Jeden z dżentelmenów był zaskoczony, kiedy ze smakowitego ciasta wyłonił się klejnot różny od tego, który zakupił dla przyszłej żony. Na szczęście nieporozumienie wyjaśniono, a obdarowane panie wykazały się dużym poczuciem humoru.

Nietypowe zachcianki hotelowych gości

Okazuje się, że najwięcej niecodziennych zachcianek gości wiąże się właśnie z kuchnią. Pracownicy bez mrugnięcia okiem starają się spełnić nawet najbardziej niekonwencjonalne żądania, ponieważ są do nich przyzwyczajeni. Ostatecznie zmęczeni podróżni dysponujący kwotami przeznaczonymi na swoje kaprysy mają prawo oczekiwać, że ich życzenia zostaną zrealizowane. Na liście dziwactw znalazły się prośby:
•    o podawanie tylko prawej nóżki kurczaka,
•    o przygotowanie zupy z krokodyla,
•    o dostarczanie do pokoju szklanki wody przez całą noc, co godzinę,
•    o zapewnienie 15 ogórków dziennie.

W sieci polskich hoteli nie spotkaliśmy się jeszcze z ekstrawaganckimi zachciankami, które wprawiłyby w osłupienie naszych pracowników – mówi przedstawiciel sieci Accor Hotels. – Po prostu na wszystko jesteśmy przygotowani. Zdarzają się prośby o serwowanie posiłków o ściśle określonych godzinach. Bywa, że któryś z gości doprasza się o przygotowanie posiłku w wyjątkowy sposób typowy dla regionu, z którego pochodzi. Zazwyczaj spełniamy te zachcianki, chociaż czasami wiąże się to z koniecznością błyskawicznej reakcji. Trzeba posłać kogoś po odpowiednią przyprawę albo świeży, magiczny składnik. Może prawdziwe wyzwanie jeszcze przed nami, kto wie?

Zwykłe niezwykłe restauracje hotelowe. Zjedz i wyśpij się wyjątkowo!

Dla amatorów codziennych przyjemności w niezwykłych wydaniach niektóre z hoteli przygotowały wyjątkowe atrakcje.

•    W Finlandii powstał hotel zbudowany z lodu wraz ze Śnieżną Restauracją. Snow Castle of Kemi, bo o nim mowa, jest największą śnieżną fortyfikacją na świecie. Od 1996 roku odwiedziło go ponad 300 000 gości. Każdy ze zwiedzających ma możliwość zjedzenia posiłku w restauracji wykutej z lodu, przy lodowych, podświetlanych stołach, na siedzeniach nakrytych futrem z reniferów. W hotelu można spędzić swój miesiąc miodowy albo zdecydować się na skromniejszą opcję – weekend w otoczeniu efektownych, śnieżnych dekoracji.

•    Miałbyś ochotę zjeść lunch serwowany na bambusowych talerzach, pośród spienionych, szumiących wodospadów? Relaks w takim otoczeniu musi być prawdziwym ukojeniem dla nerwów. Jest to możliwe w mieście San Pablo na Filipinach. Kucharze w Waterfall Restaurant w Willi Escundero na terenie plantacji kokosów serwują lokalne przysmaki, a gościom pozostaje zanurzyć nogi w krystalicznie czystej wodzie i czekać, aż ktoś podsunie im kolejne smakołyki.

•    A może chcesz zanurzyć się pod wodą i kulinarnie odpłynąć? Brzmi niewiarygodnie? Nie w Ithaa Undersea Restaurant! Restauracja położona szesnaście stóp pod powierzchnią wody oferuje sześciodaniowe menu oparte na kuchni europejskiej, choć sam obiekt należący do kompleksu hotelowego znajduje się na Malediwach. Czy może być coś bardziej kojącego od spożywania posiłku w błękitnej poświacie, podczas gdy nad głową przepływają ryby? To niezapomniane doświadczenie.

•    Dla tych, którym nie pod drodze w okolice Oceanu Indyjskiego, pozostaje stylistycznie zbliżona do poprzedniej propozycji wizyta w Elounda Beach Hotel na wybrzeżu Morza Egejskiego, gdzie warto odwiedzić morską restaurację serwującą międzynarodową oraz śródziemnomorską kuchnię (specjalnością są oczywiście owoce morza). Podczas oczekiwania na posiłek można wyglądać przez okno, żeby obserwować życie morskich stworzeń i zaostrzać swój apetyt.

Każda z hotelowych restauracji skrywa historię pełną zabawnych, mniej lub bardziej groźnych incydentów. Za komfortem, jakiego ludzie oczekują od pobytu w hotelu, kryje się ciężka i zdyscyplinowana praca załogi oraz pomysł, jak przekuć każdą wizytę w wyjątkowe doświadczenie. Przed szefem kuchni stoi wyzwanie, aby sprostać napiętemu terminarzowi, różnorodnym formom kulinarnym i sprawić, żeby jego klienci ze smakiem wspominali wszystkie posiłki, co przekłada się na ogólny obraz hotelu.
*

Tekst powstał w wyniku współpracy z siecią   Accor Hotels, która zebrała powyższe informacje i ciekawostki.