Idealna kosmetyczka
Dobrze dobrane kosmetyki to podstawa. Jednak równie ważne są akcesoria, którymi je nakładasz lub zmywasz.
Aby wszystko dobrze ze sobą funkcjonowało, warto zastosować parę trików:
- Porządek – kosmetyki i akcesoria do makijażu najlepiej przechowywać w specjalnym pojemniku z przegródkami. Szybko odnajdziesz produkt, którego akurat potrzebujesz. Pędzle stawiaj włosiem do góry – tak jest najbardziej higienicznie.
- Aplikacja – nowoczesne wynalazki do nakładania kolorowych kosmetyków są ekonomiczne – nabierają tyle produktu, ile potrzeba. Nie ma mowy o zbyt grubej warstwie. Do aplikacji podkładu, bronzera, różu czy rozświetlacza służy silikonowa, niechłonna gąbka. Powinna być wyprofilowana – spiczasta końcówka sprawdzi się w okolicach oczu i nosa, a zaokrąglone brzegi pokryją kosmetykiem policzki i czoło. Równie dobre są pędzle z wygodnymi rączkami i gęstym, sprężystym włosiem. Te z naturalnym włosiem lepiej rozprowadzą sypkie, suche produkty, ale mogą uczulać. Sztuczne włosie nie powoduje alergii i można je często myć – nawet zwykłym żelem pod prysznic.
- Utrwalenie – profesjonalne utrwalacze chronią przed ścieraniem i rozmazywaniem się makijażu – warto zastosować je przed wyjściem na całonocną imprezę. Jeśli twoja twarz ma tendencję do przetłuszczania się i świecenia, warto mieć pod ręką jednorazowe delikatne bibułki matujące. Wystarczy delikatnie przyłożyć je do powierzchni twarzy, aby skóra odzyskała matowy wygląd.
- Demakijaż – wiele z nas nie wyobraża sobie demakijażu bez użycia wody. Warto wypróbować gąbki konjac, wykonanej z korzeni azjatyckiej rośliny o tej samej nazwie. Jej włókna zawierają naturalny środek myjący i są dużo cieńsze niż w gąbkach syntetycznych, dzięki czemu nie podrażnia wrażliwej cery.
- Higiena – Na gąbkach i pędzlach zostają resztki kosmetyków oraz sebum. Co 2-3 tygodnie koniecznie należy je umyć specjalnym szamponem do pędzli lub zwykłym mydłem. Po umyciu należy odcisnąć z pędzla nadmiar wody w kierunku czubka. Na koniec odłożyć na leżąco do wysuszenia, aby wilgoć nie dostała się do trzonu pędzla – może to spowodować wypadanie włosia.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com