„Inny wariant życia” - recenzja

Recenzja książki „Inny wariant życia”.
Miłość nie jest prosta. To uczucie, o które bardzo często musimy walczyć. W sumie można powiedzieć, że każdego dnia musimy dbać o nią, jeśli już ją mamy.

Tak łatwo wpaść w rutynę i tak łatwo stracić wszystko.

„Inny wariant życia” to książka, która skłania czytelnika do refleksji na temat przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Tak łatwo zagubić się w pogoni za szczęściem. Gnamy gdzieś przed siebie. Czas nieubłagalnie upływa tak szybko, że nim się obejrzymy, a będziemy mieć połowę życia za sobą. Co zrobić, by nie zatracić się w tej codzienności i żyć każdym dniem w pełni szczęścia? Myślicie, że tak się da? Pewnie, że tak, ale każdy musi zatrzymać się na moment i pomyśleć, czego pragnie od życia.

Pani Grażyna stworzyła historię, która porusza i pokazuje, że czasem życie decyduje za nas jak mamy żyć i po pewnym czasie uświadamiamy sobie, że nie powinniśmy na to pozwolić. Iza i Janusz to główni bohaterowie tej książki. Zakochani w sobie od liceum zawsze wspierali się i szli razem patrząc w tym samym kierunku. Mieli mnóstwo planów. Chcieli skończyć studia i wyjechać z rodzinnego miasteczka. Chcieli poznawać świat, cieszyć się sobą i doczekać się potomstwa. W sumie można pomyśleć, że to wszystko się stało, ale nie w tej kolejności co trzeba. Iza zaszła w ciążę dość wcześnie. Studia musiała odłożyć na bok. Ich dziecko bardzo chorowało i wymagało stałej opieki. Janusz także musiał zapomnieć o dziennych studiach. Podjął pracę, by utrzymać całą rodzinę i zdecydował się na studia zaoczne. Nie był to szczyt jego marzeń, ale lepsze to niż nic. Podsumowując – nic nie było takie jak sobie planowali. Czy bohaterowie poradzą sobie z przeciwnościami losu? Czy zaakceptują rzeczywistość taką, jaka jest? Aby się dowiedzieć, wystarczy przeczytać książkę.

Pozycja ta dała mi dużo do myślenia. Czytałam ją dość długo, dozując sobie każdego dnia jakieś perypetie bohaterów. Autorka chciała pokazać, że życie nie zawsze usłane jest różami. Nasze plany bardzo często weryfikowane są przez życie, czas i ludzi, którymi się otaczamy. Nigdy jednak nie należy się poddawać. Możemy wybrać życie takie, jakie daje nam los lub zawalczyć o lepszą przyszłość. Nigdy nie wolno się poddawać, bo czasem ten inny wariant życia nie musi okazać się gorszy od tego, który sobie wymarzyliśmy. Polecam książkę wszystkim. Warto przeczytać, a nawet podać dalej.

Monika Pawlak
(monika.pawlak@dlalejdis.pl)

Grażyna Mączkowska, „Inny wariant życia”, Wydawnictwo Psychoskok, Konin, 2018 r.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat