Tematów kontrowersyjnych nie brakuje. „500+ od lipca na każde dziecko”, „Zbliża się strajk nauczycieli”, „Rafał Trzaskowski podpisuje kartę LGBT+”, „Nowa kampania marki Reserved” – to tylko niektóre z nagłówków, które w ostatnich tygodniach rozpalały serca i dusze Polaków.
Poziom internetowych dyskusji niestety odbiega od jakichkolwiek norm. Bardzo często są to wulgarne, prostackie przepychanki mające udowodnić kto ma rację; kto ma lepsze poglądy; kto wie więcej. Każdy jest przekonany o własnej nieomylności. Przekonywanie innych do swoich racji i kulturalne dyskutowanie za pomocą wymiany argumentów jest możliwe. Jednak aby tak mogło się stać, należy stosować się do poniższych zasad logiki:
Do dyskusji najlepiej jest się przygotować. Jeżeli chcemy wdać się z kimś w dyskusję, należy na czyjeś argumenty reagować odpowiednimi kontrargumentami (czyli wygłoszeniem tezy przeciwnej z uzasadnieniem), a jeszcze lepiej – odnaleźć meritum sporu, odnaleźć błąd w argumencie przeciwnika i wytłumaczyć mu to. Warto jednak pamiętać, że kulturalnych dyskutantów jest niewielu. Jeżeli widzimy, ze ktoś w ogóle nie reaguje na to, co mówimy; staje się wulgarny i napastliwy lepiej odpuścić.
Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com