Zwłaszcza teraz potrzebujemy wzmocnić organizm i dodać sobie energii do działania. Warto zafundować sobie naturalną kurację regenerującą i dodającą energii. Którą wybrać?
Pokrzywa
Herbatka, a jeszcze lepiej sok z tego ziela to spora dawka żelaza i kwasu foliowego. Doskonale wzmacnia organizm po zimowych infekcjach i oczyszcza go z pozostałości leków, np. antybiotyków. Pokrzywa zapobiega anemii i pomaga w leczeniu, polecana jest zwłaszcza tym, którzy mają zbyt mało hemoglobiny we krwi oraz rekonwalescentom. Przez miesiąc pij 1-2 razy dziennie pokrzywowy napar (torebkę suszu zalewamy szklanką wrzątku) lun 1-2 łyżki soku.
Kurkuma
Jej kłącza zawierają niezwykle cenny składnik - kurkuminę. Poprawia ona funkcjonowanie całego organizmu, w tym także mózgu (poprawia pamięć i koncentrację) oraz zapobiega starzeniu się. Chroni serce i zmniejsza stany zapalne. Kurkuma polecana jest szczególnie osobom przemęczonym oraz tym, które cierpią na częste bóle stawów. Najlepiej dodawać do potraw świeże, utarte kłącze lub posypać je kurkumą w proszku. Można ją jeszcze dodawać np. do soku owocowego.
Cytryniec chiński
Owoce tej rośliny mają dużo witaminy C i innych antyoksydantów. Pomagają wzmocnić układ nerwowy i dodają energii. Pobudzają też organizm do działania, dodatkowo zwiększając jego wytrzymałość i poprawiając tolerancję wysiłku. Idealne dla osób w stanie wyczerpania fizycznego i psychicznego. Suszone owoce (do kupienia w sklepach zielarskich i z żywnością ekologiczną) je się jako przekąskę w ciągu dnia przez cały okres wiosenny. Wystarczy ok. 10 sztuk dziennie, by odczuć pozytywne skutki takiej kuracji.
Ashwagandha
To jedna z roślin adaptogennych, czyli wspierających mechanizmy odnowy organizmu. Jej regularne stosowanie zmniejsza także niepokój i lęk, których doświadczamy obecnie bardzo często. To kuracja dla każdego, kto chce zregenerować swój organizm i zwiększyć odporność na stres. Wskazania do stosowania ashwagandhy to również problemy ze snem, nerwica i zaburzenia związane z okresem menopauzy.
Można codziennie pic odwar z ashwagandhy - łyżeczkę posiekanych drobno korzeni zalewamy szklanka wody i gotujemy przez kilka minut na małym ogniu. W aptekach jest też wiele preparatów z wyciągiem z tej rośliny. Kurację stosujemy przez około 2 miesiące.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com