Jak poradzić sobie z kolejnym lockdownem?

Kolejny lockdown? Jak sobie poradzić?
Zamiast powrotu do normalności w kraju wprowadzono kolejne obostrzenia. Jak uporać się ze swoimi emocjami i przetrwać kolejny lockdown?

Od 20 marca wprowadzono w Polsce nowe obostrzenia. Zmiany dotknęły między innymi galerie handlowe, sklepy, muzea czy kina. Choć minął już ponad rok od wybuchu pandemii na świecie, prognozy na powrót do „normalności” nie są zbyt optymistyczne. Nietrudno więc o to, aby czuć się co najmniej lekko przytłoczoną tą sytuacją. Jak sobie radzić z kolejnym lockdownem?

Przede wszystkim zrozum, że nie jesteś w tym sama. To całkowicie normalne, że czujesz się już zmęczoną aktualną sytuacją i ciężko ci przezwyciężyć znużenie, bierność i apatyczność. Łatwo też o poczucie winy, jeśli jesteś zdrowa, a twoja sytuacja finansowa nie uległa drastycznemu pogorszeniu, nie oznacza, że nie masz jednak prawa do dołka. Porozmawiaj od serca z kimś bliskim lub skorzystaj z pomocy specjalisty, żeby poczuć się lepiej. Twój nastrój może też poprawić prowadzenie dziennika wdzięczności i skupianie się na pozytywnych aspektach sytuacji.

Doceń też moc aktywności fizycznej - regularne ćwiczenia pomogą Ci uwolnić się od stresu i oswobodzić z negatywnych emocji. Niezależnie czy postawisz na bieganie, treningi siłowe, jogę czy taniec, ruch będzie miał zbawienny wpływ na twój nastrój. Możesz także spróbować też medytacji i wszelkich technik prawidłowego oddychania, aby pomóc sobie z nerwicą czy stanami lękowymi.

Obecnie wiele z nas ma także dużo więcej wolnego czasu, który przeznacza na przeglądanie wiadomości i mediów społecznościowych czy na oglądanie telewizji. Zastanów się, czy taki rodzaj rozrywki jest faktycznie korzystny dla twojego samopoczucia? Od czasu do czasu zrób sobie przerwę od Internetu, zablokuj konta czy aplikacje, które ewidentnie Ci nie służą. Choć z pozoru przeglądanie pięknych profili na Instagramie czy stron z motywującymi materiałami może wydawać się rozsądną opcją, może okazać się, że działają one na ciebie negatywnie zamiast pozytywnie.

Nie bój się też snuć planów, niekoniecznie takich z konkretnymi terminami, które mogą cię dodatkowo frustrować. Nie chodzi o to, żeby rozczarować się, jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie i będziesz musiała odwołać zaplanowane wydarzenia, ale samo w sobie snucie fantazji i planów może mieć zbawienny wpływ na Twój nastrój.

Poświęć też chwilę na docenienie tego, co odkryłaś dzięki aktualnej sytuacji. Może odnalazłaś jakieś hobby albo zmieniły się twoje priorytety? Skup się na tym, co zmieniło się dzięki pandemii na lepsze i dbaj o to, aby pozostało to dla Ciebie tak samo ważne, kiedy wrócimy do „normalności”.

Joanna Adamski
(joanna.adamski@dlalejdis.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat