Jak żyć zdrowo po 60 roku życia i poprawić swoje wyniki?

Zdrowie na talerzu, czyli koniec z grzeszkami

Gdy ma się 20 czy nawet 30 lat grzeszki na talerzu jakoś nie są specjalnie odczuwalne. Zjedzenie fast fooda nie kończy się zgagą, bólem brzucha czy też uczuciem ciężkości. Jednak, gdy kończy się 60 rok życia nieprawidłowe nawyki żywieniowe bardzo szybko są odczuwalne, ale też widoczne w badaniach. Dlatego też w tym wieku nie można pozwolić sobie już na żadne odstępstwa od zdrowej i zbilansowanej diety. Należy jadać duże ilości warzyw, zaś jedzeniu śmieciowemu mówimy stanowcze „nie”. Należy jadać 5 posiłków dziennie, a przy tym zachować względny odstęp. Regularność ma tutaj olbrzymie znaczenie. Do tego w diecie nie ma miejsca już na żadne golonki czy inne tłuste mięsa. Trzeba przede wszystkim wprowadzić ryby takie jak choćby okoń, dorsz czy sandacz. Można jadać też karmie, makrele czy łososie. Zasadniczo im mniej przetworzonego jedzenia, tym lepiej. Zawartość talerza powinna przede wszystkim składać się z warzyw. Do tego porcja ryby oraz porcja produktów pełnoziarnistych typu makaron. Warto jadać też kasze oraz naturalny ryż.

Alkohol – czas skończyć picie nawet małych ilości

Wiele osób nie wyobraża sobie kolacji bez lampki wina czy też wieczoru bez drinka. Cóż, niestety czas z tym skończyć. Zasadniczo każda osoba, niezależnie od wieku, nie powinna pić alkoholu, gdyż ten jest szkodliwy i jego szkodliwość określa się na poziomie szkodliwości papierosów. Alkohol zwiększa ryzyko nowotworu, ale też chorób układu krążenia. Jak wiecie na paczkach papierosów znajdują się ostrzeżenia dotyczące szkodliwości. Podobne miały znaleźć się na butelkach alkoholu. Jednak nie wszystkie kraje UE z tym się zgodziły i całą ustawę zablokowali choćby Hiszpanie, Włosi czy Grecy. Te kraje są dużymi producentami choćby win czy innych alkoholi i takie obostrzenia umieszczone na butelkach mogłyby spowodować zmniejszenie sprzedaży. Zatem jest jak jest, ale jednak z alkoholu trzeba zrezygnować. Jeżeli rzeczywiście macie ochotę na wino do kolacji, to postawcie na to bezalkoholowe, które w sumie jest smaczne. Wadą picia alkoholu jest także to, że spowalnia on metabolizm i dodatkowe kilogramy zdecydowanie szybciej się Was „łapią”.

Aktywność przez wielkie „A”

Trzeba prowadzić aktywny styl życia i to dotyczy każdego człowieka. Jednak osoby po 60-tym roku życia muszą to zrobić także po to, by utrzymać prawidłową masę ciała. Niestety w tym wieku metabolizm jeszcze bardziej zwalnia i łatwo przytyć, a gorzej schudnąć. Dlatego poza zdrową dietą, trzeba też ćwiczyć. Tutaj polecamy Wam jazdę na rowerze. Jest nie tylko przyjemna, ale też wzmacnia mięśnie, ale i zmniejsza ryzyko chorób serca. Oczywiście przeszkodą nie jest nawet brak kondycji, w końcu wtedy można postawić na tanie rowery elektryczne. Pamiętajcie, że i tak pedałujecie, jednak macie wspomaganie, zatem mniej się męczycie. Ale to nie jedyna aktywność, którą warto wybrać. Doskonale sprawdzi się nordic walking. Wyobraźcie sobie, że znacząco zwiększa on ruchomość stawów i kręgosłupa, ale i eliminując bóle. Do tego jeszcze wzmacnia wszystkie mięśnie ciała i zwiększa wydolność tlenową. A to oznacza, że macie więcej energii, siły, a przy tym mniej odczuwacie zmęczenie. Musimy też wspomnieć, że poprawia krążenie. Taka aktywność sprawdzi się, gdy chcecie schudnąć, wszak spalicie nawet o 25% więcej kalorii niż w przypadku zwykłego marszu czy spaceru.

Czas zadbać o swoje zdrowie psychiczne

Jeżeli do tej pory robiliście wszystko dla kogoś, to czas pomyśleć o sobie. Czas na zmiany w myśleniu. Otóż wiek nie powinien być przeszkodą, by biegać, żyć aktywnie czy dużo podróżować. Jeżeli zbliża się Wasza emerytura, to tym bardziej powinniście postawić na podróże i wreszcie zacząć coś robić dla siebie. Zadbajcie też o zdrowie psychiczne i jeżeli macie jakieś problemy, to udajcie się do specjalisty, albo na terapię.