Jak czuć się lepiej we własnym towarzystwie?

Czuj się lepiej we własnym towarzystwie.
Prawie każda z nas ma dni, kiedy jest przekonana o tym, że nie lubi siebie i najchętniej wyszłaby z własnego ciała, stając się kim innym.

Nie jest to możliwe, dlatego lepiej wybrać przystępną opcję i zastanowić się nad tym, jak lepiej poczuć się we własnym towarzystwie! Chwile, w których wątpimy w siebie, zazwyczaj pojawiają się, kiedy jest nam smutno, jesteśmy zdenerwowane, dzień poszedł nie po naszej myśli, lub zbyt długo rozmyślałyśmy nad tym, czego nam brakuje, a co mają już inni. Są to podstawowe błędy, które można, a nawet trzeba naprawić, by naprawdę poczuć się lepiej we własnej skórze.

Przede wszystkim, gdy masz zły dzień i nie możesz już siebie znieść, dobrze jest już nie podejmować tego dnia żadnych ważnych decyzji ani nie angażować się w sprawy, które tylko pogorszą twój nastrój. Zatem, jeśli np. czeka cię wizyta u nielubianej cioci, którą z grzeczności chciałaś odbyć, odpuść ją sobie, by nie drażnić swojego samopoczucia jeszcze mocniej.

Wsłuchaj się w siebie. Ty sama najlepiej wiesz, czego ci trzeba, by poczuć się lepiej. Poświęć sobie czas i zajmij się aktywnością, która cię w pełni odpręży. Poza tym dobrze by było przeanalizować nieco swój stan i zastanowić się, z jakiego powodu czujesz się źle sama ze sobą, pamiętając, że na pewne swoje niedociągnięcia masz wpływ, a na inne już nie. Skup się więc na tych, które jesteś w stanie podreperować, a nad resztą nie skupiaj się aż zanadto.

Możesz poczytać książkę, która cię pozytywnie nastroi. Świetnym wyborem mogą okazać się poradniki Reginy Brett, która optymistycznie nastawia do życia i odkrywa przed ludźmi wiele życiowych prawd i lekcji, które mogą pomóc zaakceptować siebie.

Jeśli w swój kiepski dzień nie pracujesz, czy nie idziesz do szkoły, postaraj się mimo wszystko nie spędzić całego dnia w łóżku i piżamie. Takie spędzanie wolnego czasu nastawi cię jeszcze bardziej zniechęcająco. Wyjdź przynajmniej na jeden, nawet niedługi, półgodzinny spacer, posiedź w ogródku lub na balkonie. Nawet zimą. Po prostu włóż ciepłe ubranie i dotleń organizm. Powietrze pomoże ci odpędzić chandrę i niechęć do siebie, zyskasz więc więcej dobrej energii.

Jeśli już w ogóle nie masz ochoty na jakiekolwiek wyjście, spraw, byś nie spędziła bezczynnie całego dnia. W domu też jest sporo rzeczy, które możesz zrobić. Ważne, by nie dać się kiepskiemu humorowi. Na niechęć do siebie pomogą ci także kosmetyczne zabiegi, spędź więcej czasu niż zazwyczaj w łazience, zadbaj o urodę, a zobaczysz, że po skończonych zabiegach poczujesz się lepiej sama ze sobą.

Zapamiętaj też, że każdy, bez wyjątku ma czasem gorszy dzień oraz czas, kiedy nie ma chęci na nic wielkiego; czuje niechęć nawet do swoich dobrych znajomych i rodziny. To nic złego, bo masz prawo od czasu do czasu czuć się beznadziejnie.

Jeśli jednak twoje złe samopoczucie nie ulega poprawie już od dłuższego czasu i nie działają już na ciebie żadne środki zaradcze, których możesz użyć, wtedy pomyśl nad wizytą u specjalisty, który pomoże ci poznać przyczynę twoich problemów, byś mogła je skutecznie rozwiązać.

Monika Trentowska
(monika.trentowska@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat