Jak dbać o kalanchoe?

Pielęgnacja kalanchoe.
Kalanchoe jest jedną z najbardziej popularnych roślin doniczkowych w naszym kraju.

Kwitnie przez cały rok i jest w ciągłej sprzedaży. Na swoją popularność zapracowała właśnie za sprawą pięknego kwitnięcia, jak również okazałych, ozdobnych liści. Mało kto wie, że ta roślina przywędrowała do naszego kraju z... Madagaskaru! Jej kwiaty mogą mieć różnorodny kolor: od czerwieni, różu, aż po pomarańcz i biel. Kwiaty te mają ok. 25 cm, jednak na rynku są również dostępne miniaturki, które mają zaledwie kilka centymetrów.

Jak wybrać?
Wchodzimy na dział ogrodniczy, a tam setki doniczek z kwiatami. Jak więc wybrać najlepsze kalanchoe? Przede wszystkim zwracajmy uwagę na kwiaty. Jeśli ponad połowa z nich jest rozwinięta oznacza to, że roślina szczytowy moment kwitnięcia ma już za sobą. Ważne jest także zwrócenie uwagi na wygląd liści, a w szczególności na to, czy nie są zbyt wiotkie, bądź pokryte plamami z nalotem mączniaka.

Odpowiednia pielęgnacja
Wiele osób żyje w błędnym przekonaniu, że kalanchoe jest rośliną jednoroczną. Otóż nic bardziej mylnego. Jeśli się o nią odpowiednio zadba, bez najmniejszych problemów powinna kwitnąć przez kilka lat. Warto pamiętać, że zimą roślina potrzebuje więcej światła, zaś latem warto chronić ją od bezpośrednich promieni słonecznych. W czasie, gdy nie ma kwiatów należy przenieść ją w ciemniejsze i chłodniejsze miejsce. Warto też zwracać uwagę na ilość wody, którą podlewamy roślinę. Kalanchoe bowiem bardzo łatwo gnije, zatem lepiej ją przesuszyć niż przelać. Najlepiej więc podlewać, gdy ziemia wyraźnie przeschnie.
W momencie kwitnienia warto raz na miesiąc zasilić ją nawozem.
A co zrobić z przekwitniętymi kwiatostanami? Najlepiej je usunąć. To samo powinniśmy czynić z liśćmi, jeśli zauważymy na nich zmiany.

Na zdrowie?
Kalanchoe zachwyca swoim wyglądam, ale czy może również leczyć? Otóż niewiele osób wie, że tak. Kwiat ten wykazuje właściwości lecznicze. Ma moc przeciwzapalną, oczyszczającą rany z obumarłych komórek. Dzięki temu jest stosowana zarówno w chirurgii, jak i stomatologii czy ginekologii. Chętnie sięgają po nią również kosmetyczki. Medycyna naturalna od wielu lat wytwarza krople z kalanchoe, które wykazują właściwości oczyszczające organizm. Poleca się je w sytuacjach, kiedy czujemy się zmęczeni, osłabieni i przytłoczeni. Wówczas, przez co najmniej miesiąc, należy kilka razy dziennie przyjmować wspomniany specyfik. Jednak nie jest on przeznaczony wyłącznie do bezpośredniego spożywania. Możemy robić z niego okłady np. na niegojące się rany, ślady po ukąszeniach owadów czy oparzenia słoneczne. Ponadto lek ten może również pomóc w problemach z wypadającymi włosami. Wystarczy, że posmarujemy na noc głowę płynem i nałożymy foliowy czepek. Kalanchoe zwalczymy też uporczywy ból głowy w momencie, gdy natrzemy preparatem bolące miejsca. Lek ten ma również pomóc w walce z nowotworami, chorobami kobiecymi, wrzodami, zatruciami pokarmowymi i wieloma innymi schorzeniami. Czy faktycznie tak jest? Myślę, że warto samej się przekonać czy specyfik zadziała na nasz organizm. Z pewnością warto spróbować szczególnie, gdy medycyna pozostaje bezsilna wobec naszych dolegliwości.

Kalanchoe to bez wątpienia okazały kwiat, ale czy skuteczny lek? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie już same w zależności od tego czy wierzycie w naturalną medycynę.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat