Jak można wypełnić pustkę?

Na te pytanie pewnie niejeden z nas próbował sobie odpowiedzieć, bo mało kto przynajmniej raz w życiu nie powiedział sam przed sobą, że mu się nudzi lub że męczy go pustka, której nie sposób wypełnić. Jak można tę nudę zwalczyć?

Przede wszystkim powinniśmy przyjrzeć się swojemu życiu, by zobaczyć jak ono rzeczywiście wygląda i czego w nim brakuje. Pustka to nic innego jak wynik braku jakiegoś określonego bodźca, którego w danej chwili mocno potrzebujemy, np. pracy, miłości, przyjaźni, czy po prostu rozmowy z kimś bliskim.

Kiedy już będziemy wiedzieć, czego potrzebujemy, łatwiej nam będzie wziąć się za zastępowanie pustki pozytywnymi doznaniami. Czasami brakuje nam zwykłego wypadu na miasto w dobrym gronie znajomych i gdy spełnimy tę potrzebę, uczucie nudy zniknie, a my znów będziemy gotowi do działania.

Sytuacja zaczyna wyglądać zupełnie inaczej, gdy pustce towarzyszy poczucie kompletnego bezsensu. Wtedy możemy założyć, że problem leży gdzieś głębiej i warto się nad nim zastanowić. Może dzieje się tak dlatego, że od dłuższego czasu nie mamy stabilnej sytuacji zawodowej i większość czasu, który jest nazywany "godzinami pracy" spędzamy w domu, czując się przez to samotnie. Zwłaszcza, gdy inni nasi znajomi są w tym czasie zajęci. Wtedy pustka może dokuczać o wiele mocniej, niż ta spowodowana brakiem rozrywki.

Jeśli czujemy się mało potrzebni i przez to stajemy się rozbici, coraz bardziej leniwi i mniej chętni do działania, to nawet pomimo tego stanu spróbujmy odnaleźć w sobie te zasoby, które pomogą się ze wszystkim uporać. Myślmy racjonalnie np. że jeśli ja się nie zmienię, to nic się nie zmieni. A może być nawet gorzej.

Na świecie jest wiele rozmaitych możliwości i aktywności, więc każdy jest w stanie znaleźć coś bliskiego sercu. Jednak nie da się odkryć absolutnie niczego siedząc cały czas w domu poddając się bezczynności.

Być może znasz kogoś, kto często narzeka, że nic mu się nie chce, że chciałby coś zdziałać, ale nie wie jak się zebrać w sobie, więc przez większą część dnia pozostaje bezczynny. Być może ten opis pasuje do ciebie. Jeśli tak, to bardzo prawdopodobne, że to, co było przez dłuższy czas postrzegane jako lenistwo stanie się niszczącym cię zahamowaniem i coraz więcej będzie w tobie lęku przed porzuceniem pustki. Nie czekaj żeby tak się stało, a jeśli już do tego doszło, to sam wiesz najlepiej, że już warto zacząć działanie i nie kontynuować ucieczki.

Każdy z nas najlepiej wie, czego potrzebuje, co wywołuje w nim poczucie pustki i bezsensu, tylko trzeba sobie zadać takie właśnie pytanie: co wywołuje ten stan? I zacząć go przezwyciężać, bo jeśli nie ty zaczniesz działać w swoim życiu, to kto?

Monika Trentowska
(monika.trentowska@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}