Według WHO zanieczyszczenie powietrza jest obecnie największym środowiskowym zagrożeniem dla zdrowia. Jednak zamiast wpadać w panikę, lepiej wziąć sprawy we własne ręce i zadbać o powietrze, którym oddychamy.
Każdego dnia wykonujemy około 20 tysięcy wdechów i wydechów. – Aż 70% toksyn wydobywa się z naszego ciała właśnie za pomocą oddechu. W przypadku gdy toksyny nie zostaną skutecznie wydalone, pozostałe organy zostaną obciążone dodatkową pracą, co może skutkować chorobami – tłumaczy Martyna Korzelik, trenerka medytacji i oddechu, ekspertka marki Blueair.
Choroby z… powietrza
Zmuszając nasz układ oddechowy do filtrowania zanieczyszczonego powietrza zwiększamy ryzyko wystąpienia wielu schorzeń. Powody, dla których nigdy nie warto traktować smogu „jak powietrza”, wymienia Artur Badyda, inżynier i profesor na Politechnice Warszawskiej, ekspert ds. zanieczyszczeń powietrza: – Krótkoterminowo, wysokie stężenia zanieczyszczeń powietrza przyczyniają się do zaostrzania istniejących chorób układu oddechowego i układu krążenia, spadku sprawności oddychania, zwiększenia występowania napadów kaszlu, zaburzeń oddychania czy infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych. Mogą pojawić się również zmiany w rogówce oka, podrażnienia błon śluzowych i spojówek.
Na nasze nieszczęście – smog jest bardzo egalitarny – na negatywne skutki oddychania nim narażeni jesteśmy praktycznie wszyscy. Nie tylko podczas przebywania na zewnątrz. Jak się bowiem okazuje, powietrze w pomieszczeniach naszych domów, mieszkań i biur może być od dwóch do nawet pięciu razy bardziej zanieczyszczone. Jak zatem zadbać o powietrze w naszym wnętrzu?
Poradnik: 10 wskazówek, jak poprawić powietrze w domu
Skupiając swoją uwagę na jakości powietrza, nie możemy także zapomnieć o samym sposobie oddychania, który okazuje się być istotnym czynnikiem do cieszenia się już oczyszczonym powietrzem. Jak prawidłowo oddychać?
– Dobrze oddychać to znaczy głęboko i świadomie. Głęboki oddech, czyli tzw. „oddech pełną piersią” to tak naprawdę oddychanie całą klatką i brzuchem. Najprostsza metoda, od której można zacząć podróż w świadomy oddech, to zwykłe długie 10 wdechów i wydechów połączonych z obserwacją ruchu klatki piersiowej oraz brzucha. Wystarczy zwrócić uwagę na poruszanie się tych dwóch części ciała oraz dodatkowo można spróbować poczuć powietrze przesuwające się przez nasz układ oddechowy (zaczynając od nosa, poprzez gardło, oskrzela, aż do płuc) – radzi Martyna Korzelik, trenerka medytacji i oddechu, ekspert marki Blueair.
Każdy wdech powietrza powinien napełniać nas energią, siłą i spokojem. Bądźmy zdrowi.
Fot. Blueair
Informacja prasowa